Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażerowie żądają powrotu InterRegio

Marta Sułkowska
46 zlikwidowanych połączeń InterRegio spowodowało chaos na dworcach. Trwają negocjacje z PLK
46 zlikwidowanych połączeń InterRegio spowodowało chaos na dworcach. Trwają negocjacje z PLK fot. Sławomir Seidler
Nie pomogły protesty pasażerów i przedstawicieli InterRegio - do odwołania nie kursuje 46 składów tego przewoźnika. Oburzeni pasażerowie pytają w informacji o inne tanie połączenia kolejowe. PKP proponuje rozmaite promocje, ale klienci są niezadowoleni. - Oferta nie jest konkurencyjna - mówią.

We wtorek PKP Polskie Linie Kolejowe wstrzymały 48 połączeń regionalnego przewoźnika. Mimo że wczoraj dwa pociągi relacji Poznań - Olsztyn wróciły na trasę, to pasażerowie nadal protestują. - Żądam przywrócenia wszystkich połączeń regionalnych, bo to było bardzo dobre rozwiązanie dla tych, którzy tak jak ja często podróżują po kraju - mówi Maria Tuszyńska, mieszkanka Warszawy. - Często wyjeżdżam w delegacje i pociągi InterRegio były dla mnie idealnym rozwiązaniem, jeździły często i były niedrogie - dodaje.

Na Dworcu Centralnym w Warszawie co chwila rozlegają się komunikaty o odwołanych połączeniach regionalnych. Po szczegółowe informacje pasażerowie odsyłani są do informacji. Pod budką PKP ustawiają się kilkunastoosobowe kolejki. Większość osób pyta o pociągi alternatywne dla dawnych połączeń regionalnych. - Co dwa tygodnie muszę jeździć do Wrocławia. Właśnie się dowiedziałem, że za bilet muszę zapłacić o 7 zł drożej, niż płaciłem do tej pory za przejazd InterRegio o tej samej porze - mówi Emil Krześniak, student. - Nie stać mnie na taką dopłatę przy każdej podróży - dodaje.

PKP na skargi pasażerów reaguje spokojnie. - Mamy inne tanie pociągi - zapewniają przedstawiciele spółki. - Polecamy ciekawe promocje: na jednorazowy tańszy przejazd pociągami TLK, zniżki dla studentów i emerytów - mówi Paweł Kowalski z informacji PKP. - Ostatnio za bilet na pociąg regionalny z Warszawy do Krakowa płaciłam 22,50 zł. Jestem studentką, ile zapłacę teraz - pyta Ania Jarzębska. - W promocji "Bilet fioletowy" za przejazd pociągiem TLK tej relacji zapłaci pani jeszcze mniej niż poprzednio, tylko 22,05 zł - zachwala Kowalski.

Po szczegółowym obejrzeniu ulotki promocyjnej okazuje się, że choć przejazd z Krakowa do Warszawy w nowej ofercie rzeczywiście kosztuje mniej niż bilet na pociąg tej relacji w InterRegio, to promocja obowiązuje tylko w określonych przez przewoźnika dniach i godzinach. Nie można zatem jechać taniej wtedy, kiedy samemu się chce. - To żadna konkurencja - mówi Ania Jarzębska.

Wśród wstrzymanych połączeń regionalnych są m.in. te najbardziej popularne: do Krakowa, Katowic, Wrocławia, Poznania, Szczecina i Rzeszowa. Nadal jeżdżą składy do Łodzi, Białegostoku i Bydgoszczy. Ich likwidacja została wstrzymana w ostatniej chwili. W pierwotnej wersji PLK miały wstrzymać nawet 150 połączeń. Okazało się jednak, że wiele przejazdów jest objętych specjalnymi umowami z urzędami marszałkowskimi. Takie przejazdy są dofinansowywane z budżetów lokalnych, dlatego PLK nie mogły ich zawiesić.

Po decyzji o zawieszeniu wielu pociągów InterRegio stowarzyszenie Zielone Mazowsze skierowało do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez PLK. Zarzuty dotyczą m.in. działania na szkodę spółki. Przedstawiciele Przewozów Regionalnych cały czas negocjują z PLK. Ostatnio zaproponowały spółce harmonogram spłaty zadłużenia. Czekają na odpowiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mazowieckie.naszemiasto.pl Nasze Miasto