Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Zakrzówek w 2023 r. Kąpielisko będzie zamknięte przez dwa lata

Redakcja
Przez najbliższe dwa lata mieszkańcy nie będą mogli korzystać z kąpieliska. Wejście nad akwen będzie zabronione. Dopiero w 2021 roku zostanie otwarte na nowo, a cały park dwa lata później
Przez najbliższe dwa lata mieszkańcy nie będą mogli korzystać z kąpieliska. Wejście nad akwen będzie zabronione. Dopiero w 2021 roku zostanie otwarte na nowo, a cały park dwa lata później Aneta Zurek / Polska Press
Park na Zakrzówku, w którego centrum będzie urządzone kąpielisko, powstanie dopiero w 2023 roku (kąpielisko będzie gotowe dwa lata wcześniej). Co innego władze miasta mówiły krakowianom kilka lat wcześniej. Park będzie też najpewniej droższy, niż się teraz szacuje i ostatecznie może kosztować 80 mln zł. Pierwsze prace budowlane zaczną się w czerwcu i od tego czasu na dwa lata wstęp nad wodę będzie niemożliwy.

Historia powstawania parku Zakrzówek zaczyna przypominać niekończącą się opowieść. Gdy miasto kupowało akwen i tereny wokół niego w 2016 roku szumnie zapowiadano otwarcie parku w 2018 r. Okazało się jednak, że chodziło nie o 2018 tylko 2019. I nie o otwarcie parku, a rozpoczęcie prac budowlanych. Teraz gotowy obiekt ma być w 2021 roku. I nie park, tylko kąpielisko. Bo park dopiero w 2023. Akurat tuż przed wyborami samorządowymi.

Gdy władze miasta wykupywały część Zakrzówka od dewelopera za 26 mln zł, ówczesna wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba zapowiadała, że za dwa lata powstanie tam jeden z największych w Polsce parków. Teraz okazuje się, że mieszkańcy z parku będą mogli korzystać dopiero w siedem lat po transakcji.

Nie ma spowolnienia

- Nie wiem skąd pomysł, że mogło to być wcześniej. Patrząc na doświadczenia w realizacji parków Duchackiego czy Reduta widać, że najwięcej czasu zajmuje przygotowanie dokumentacji projektowej. W przypadku Zakrzówka mówimy o wyjątkowym miejscu przyrodniczym, ale i terenie poprzemysłowym, który wkrótce będzie też rekreacyjny. 18 miesięcy trwało przygotowanie całej dokumentacji wraz z uzyskaniem pozwoleń. Moim zdaniem nie ma spowolnienia - mówi Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, który odpowiada za inwestycję.

Pierwsze prace budowlane zaczną się w połowie tego roku. W połowie maja ma zostać ogłoszony przetarg na pierwszy etap prac (tych w sumie będzie siedem), czyli zabezpieczenie skał kamieniołomu nad powierzchnią wody. Jeśli wpłyną oferty, zmieszczą się w kwocie przewidzianej przez ZZM i nie będzie odwołań, to umowa z wykonawcą zostanie podpisana w czerwcu. Wtedy wypowiedzenie dostanie też firma Kraken, która na Zakrzówku prowadzi od lat centrum nurkowe.

- Umowa z Krakenem na dzierżawę terenu obowiązuje do końca kwietnia. Zostanie przedłużona o dwa miesiące, do czasu rozpoczęcia prac - mówi Piotr Kempf. Później zejście nad wodę zostanie zamknięte. Z kąpieliska będzie można skorzystać dopiero w 2021 roku, po realizacji kolejnych etapów.

Siedem etapów, pierwszy w czerwcu

W ramach etapu I zostaną wykonane roboty budowlane polegające na zabezpieczeniu ścian kamieniołomu przed obrywami skalnymi. Ściany kamieniołomu w szczególności zostaną zabezpieczone w rejonie projektowanego kąpieliska oraz Budynku Centrum Sportów Wodnych.

- Projekt przewiduje zastosowanie trzech rodzajów kurtyn siatkowych oraz barier skalnych. Takie zabezpieczenia często stosowane są przy drogach w rejonie np. austriackich Alp - zaznacza Barbara Kaźmirowicz z ZZM, odpowiedzialna za Zakrzówek.

Prace zabezpieczające w kamieniołomie mają się zakończyć w listopadzie tego roku. Jeśli tak się stanie, to z końcem roku przygotowany zostanie i ogłoszony przetarg na kąpielisko oraz budynek wejściowy na baseny. W sumie zaplanowanych jest siedem przetargów na poszczególne etapy realizacyjne:

  • etap 1: zabezpieczenie skał;
  • etap 2: kąpielisko, budynek wejściowy na baseny, przebudowa ul. Wyłom, parking przy ul. Norymberskiej, alejki, mała architektura;
  • etap 3a: psi wybieg;
  • etap 3b: plac zabaw;
  • etap 4: punkty widokowe, alejki, mała architektura;
  • etap 5: budynek sportów wodnych;
  • etap 6: parking przy ul. Twardowskiego, budynek obsługi parkingu, alejki, mała architektura.

Za szeroka droga, za wysokie latarnie

Z zakresem prac nie do końca zgadzają się organizacje ekologiczne skupione w Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Środowiska. Mariusz Waszkiewicz, przewodniczący Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody, które wchodzi w skład KDO, krytycznie ostatnio wypowiadał się o planach poszerzenia ulicy Wyłom czy wysokich na 5 metrów latarni.

Piotr Kempf tłumaczy, że latarnie muszą się pojawić przy planowanym placu zabaw, który musi być oświetlony. Z kolei poszerzenie drogi (chodzi o obecny deptak pomiędzy ul. Twardowskiego, a asfaltowym zejściem nad wodę) ma umożliwić swobodne przemieszczanie się pieszych i rowerzystów. - To jedyna alejka w parku. To ciąg komunikacyjny między Dębnikami, a Ruczajem. Obecna szerokość na ok. 4 metry to po prostu za mało. Droga zostanie poszerzona do 6 metrów - mówi Kempf.

Wszystkie prace mają się zakończyć pod koniec 2023 roku. Park obejmie obszar ok. 60 hektarów, bez Skałek Twardowskiego i użytku ekologicznego pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka. Na utworzenie parku przewidziano kwotę 51 mln 484 tys. zł. Koszty poszczególnych etapów będą znane w momencie ogłaszania przetargów dla poszczególnych zadań. Już teraz urzędnicy szacują jednak, że wszystkie prace na przestrzeni lat mogą nas kosztować ok. 80 mln zł.

WIDEO: Krótki wywiad: Dzieci mówią, dzięki czemu poszły do liceum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Park Zakrzówek w 2023 r. Kąpielisko będzie zamknięte przez dwa lata - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto