Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pani Kinga zwróciła uwagę kierowcy, który zaparkował na chodniku. Została nazwana gówniarą

Bartosz Dybała
W 2017 r. Straż Miejska otrzymała 2372 zgłoszenia od mieszkańców Krakowa, dotyczące źle zaparkowanych samochodów na chodnikach, bez zachowania 1,5 metra szerokości przejścia dla pieszych. Mieszkańcy, którzy zwracają uwagę kierowcom, bywają przez nich wyzywani. Przytrafiło się to m.in. pani Kindze, która przez źle zaparkowane auto przy ulicy Olszanickiej nie mogła przejść z wózkiem po chodniku. Od kierowcy usłyszała, że jest "gówniarą, która nie wie nic o życiu".

"Kraków, ul. Olszanicka. Mojej żonie oberwało się (w wulgarnych słowach) za zwrócenie uwagi, że pojazd jest źle zaparkowany" - relacjonuje na Facebook'u mąż pani Kingi. Kobieta usłyszała, że jest "gówniarą, która nie wie nic o życiu", oraz kilka innych inwektyw. "Ostatecznie, kiedy zagroziła wezwaniem policji, auto zostało przeparkowane. Czy tę sprawę nadal można zgłosić na Straż Miejska?" - pyta mężczyzna.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 90 kodeksu wykroczeń za postój pojazdu na chodniku bez pozostawienia 1,5 metra przejścia dla pieszych grozi mandatem w wysokości 100 zł i 1 punkt karny.

Zgodnie z art. 130a, pojazd może być usunięty na koszt właściciela m.in. w przypadku pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób, zagrażający bezpieczeństwu. Koszt odholowania pojazdu wynosi co najmniej 526 zł.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski

Źródło: Gazeta Krakowska

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto