Przejście umożliwia pieszym i rowerzystom komunikację pomiędzy odciętą torowiskiem kolejowym Olszą, a ul. Rakowicką, na której znajduje się między innymi pętla tramwajowa. O ile na schodach są standardowe rampy, umożliwiające sprowadzenie wózka dziecięcego, o tyle osoby na wózkach inwalidzkich samodzielnie z przejścia nie skorzystają.
- Okoliczni mieszkańcy zwracali się do nas z prośbą o przystosowanie go do osób niepełnosprawnych - przyznaje Dominik Jaśkowiec, przewodniczący dzielnicy III. Włodarze Prądnika Czerwonego zwrócili się do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu z prośbą o wycenę ewentualnych zmian.
Odpowiedź z Magistratu przyszła pod koniec stycznia. - Z uwagi na uwarunkowania konstrukcyjne i terenowe byłaby to bardzo droga inwestycja i kosztowałaby 1,2 miliona złotych, a przejście jest mało uczęszczane - powiedział nam Michał Pyclik z ZIKiT.
- Tyle kosztowałby montaż dwóch wind. Przekracza to nasze możliwości - wyjaśnia Dominik Jaśkowiec. Za przejście odpowiada dzielnica III, ale znajduje się ono na granicy z dwoma innymi: Starym Miastem i Grzegórzkami. - Pozostałe dzielnice nie są zainteresowane przebudową - powiedział nam nasz rozmówca.
W odpowiedzi, którą ZIKiT przedstawił radzie Prądnika Czerwonego, montaż wind z racji braku miejsca został przedstawiony jako jedyna możliwość. - Szukamy tańszych rozwiązań - deklaruje Jaśkowiec. - Z powodu stromych schodów nie jest jednak możliwe zainstalowanie pochylni dla wózków inwalidzkich bez przebudowy całego przejścia - zastrzega.
ZIKiT zaznacza też, że ewentualne windy mogłyby być niszczone przez wandali. W przejściu ma się jednak pojawić monitoring. - O to też prosili nas mieszkańcy - mówi przewodniczący dzielnicy III. Ma on być gotowy w przyszłym roku, a operatorem prawdopodobnie będzie straż miejska.
Zobacz również: Prądnik Czerwony wypięknieje
Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?