Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Mieszkańcy nie chcą, by likwidować im pociągi

Redakcja
Dworzec kolejowy w Olkuszu
Dworzec kolejowy w Olkuszu Amadeusz Calik
Od 13 grudnia mieszkańcy powiatu olkuskiego mogą mieć problemy z dostaniem się do pracy czy szkoły. Marszałek ma plan, by zlikwidować połowę połączeń kolejowych

Mieszkańcy Olkusza, Wolbromia i Bukowna są zbulwersowani pomysłem marszałka Marka Sowy, żeby zlikwidować połowę połączeń kolejowych d0 Katowic i Sędziszowa. Tym bardziej, że pociągi na tej linii cieszą się niemałym zainteresowaniem pasażerów. Sami sprawdziliśmy.

Może stracić pracę
Obecnie przez powiat olkuski jeździ codziennie sześć par pociągów. Po zmianach miałoby ich być tylko trzy! - Jeżeli dojdzie do likwidacji połączeń będę musiała zrezygnować z pracy - ubolewa rozgoryczona mieszkanka Bukowna Przymiarek, Krystyna Molęda, która codziennie dojeżdża do Olkusza. Jej zdaniem powinno się zwiększyć liczbę kursów, a nie je ucinać. Jednocześnie dodaje, że co prawda z Bukowna Przymiarek do Olkusza są autobusy, ale tylko trzy na dzień. Inaczej musiałaby iść pieszo do Bukowna kilka kilometrów, by dojechać do Olkusza.

- Marszałek powinien poszukać oszczędności gdzie indziej, a nie kosztem zwykłych mieszkańców, likwidując im jedyny dojazd do pracy - grzmi Wojciech Smolarek, który dojeżdża do Olkusza z Kozłowa (świętokrzyskie). - Likwidacja połączeń to powrót do przeszłości, kiedy komunikacji jeszcze w ogóle nie było - dodaje.

Żalą się też mieszkańcy Wolbromia. Twierdzą, że połączeń już jest zdecydowanie za mało. - Ostatni pociąg do Olkusza odjeżdża po 16, to jakaś paranoja, żeby później nie można było nigdzie dojechać - zauważa pan Adam z Wolbromia. - Zostają busy, a szkoda, bo koleją podróżuje się o wiele wygodniej - mówi. Ograniczenia oferty przewozowej dotknie też pasażerów korzystających ze stacji Jeżówka, Zarzecze, Chrząstowice i Jaroszowiec, gdzie również zatrzymują się pociągi. Problem mogą mieć m.in. osoby dojeżdżające do wojewódzkiego szpitala chorób płuc w Jaroszowcu.

Pustkami nie świecą
Zarządu Województwa Małopolskiego twierdzi, że decyzja o zmniejszeniu liczby połączeń na wybranych liniach, została podyktowana wysokimi kosztami uruchomienia pociągów i niską frekwencją pasażerów, co przekłada się z kolei na niewystarczające przychody.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy składy rzeczywiście są puste. Wybraliśmy się na dworzec w sobotę po południu. O godz. 16.47 na peron w Olkuszu wjechał pociąg z Katowic do Sędziszo- wa. Ze składu wysiadło około 15 podróżnych, wsiadło 10. Zaglądamy przez szyby - w każdym przedziale po kilkanaście osób. Kilka minut później, o godz. 17.06 na peron drugi wjeżdża skład w kierunku Katowic. Wysiada z niego około 20 osób, wsiada 5. W wagonach trochę mniej ludzi niż w poprzednim składzie, ale pustek nie ma. Rano i po południu w ciągu tygodnia osób w pociągach jest jeszcze więcej.

Lokalni samorządowcy, podobnie jak mieszkańcy, są przeciwni likwidacji połączeń. Tym bardziej, że przez ostatnie dwa lata na remont linii kolejowej nr 62 na odcinku Olkusz - Katowice wydawno ok. 50 mln zł. Między innymi wymieniono w Olkuszu rozjazdy na nowe, między Jaroszowcem i Chrząstowicami wyremontowano most, na przejeździe w Bukownie Przymiarki zamontowano rogatki. - Wszystko po to, by pociągi nie musiały zwalniać. Dzięki temu stają się konkurencyjne dla busów - uważa radny Łukasz Kmita. Pociągi między Olkuszem a Wolbromiem mogą już jeździć nawet 100 km na godz. Poseł Jacek Osuch uważa, że można szukać oszczędności nie przez likwidację połączeń, a poprzez skierowanie na linię mniejszych jednostek elektrycznych, np. dwuczłonowych szynobusów.

Negatywnie do pomysłu marszałka odnoszą się też władze Bukowna. - Pamiętamy czasy, kiedy jeździły tu 22 pary pociągów. Kolejne ograniczenia oznaczają praktycznie likwidację połączeń kolejowych - podkreśla Marcin Cockiewicz, sekretarz miasta.

Więcej do Oświęcimia
W planach od grudnia jest też likwidacja sześciu kursów pociągów obsługujących trasę z Krakowa w kierunku Nowego Sącza i Krynicy-Zdroju. W zamian marszałek chce przywrócić połączenie z Oświęcimia do Krakowa przez Skawinę oraz dołożyć pociągów na lini Bielsko-Biała -Wadowice Kraków. Wg. tu pociągi są bardziej potrzebne.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto