Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe miejsce w Krakowie. Lokalny przysmak w nowej odsłonie czyli Obwarzakow [ZDJĘCIA]

Katarzyna Radziszowska
Lubisz obwarzanki? A może chciałbyś spróbować ich w nietypowej odsłonie z ciekawymi dodatkami? Wiemy, gdzie można takie dostać. Ten lokalny przysmak króluje w nowo otwartym miejscu w Krakowie - Obwarzakowie!

Z czym kojarzy się Kraków? Z Sukiennicami, Wawelem, z gołębiami i przede wszystkim z... obwarzankami. To jeden z symboli miasta. Tradycja wypieku obwarzanków jest stara, pierwsze zachowane wzmianki pochodzą z XIV wieku.

- Od ponad 600 lat obwarzanek kojarzy się z Krakowem i dla jego mieszkańców jest już codziennością - mówi Valery, jeden z właścicieli Obwarzakowa - Postanowiliśmy go jednak trochę zmienić i tchnąć w ten przysmak nowe życie. Pokazać, że też może być nowoczesny, ciekawy, inny.

Obwarzakow zamieszkał na Kazimierzu. Jest dziełem Valerego i Alexa.

- Otwieraliśmy ten lokal tylko własnymi siłami i możemy powiedzieć, że włożyliśmy duszę w to miejsce. A dla nas osobiście Kazimierz zawsze był dzielnicą z super klimatem, ze względu na jego autentyczność i atmosferę, którą odczuwa się tutaj nawet w powietrzu. - opowiada Valery.

W Obwarzakowie spróbować można kilkunastu odmian krakowskiego bohatera - obwarzanka. Jest wersja mięsna (dla tych, którzy bez mięsa nie mogą się najeść), z rybką (dla wielbicieli lżejszej odmiany mięsa), wege i vege i oczywiście na słodko (dla dzieciaków i innych łasuchów). Niektóre pozycje są ''obwarzakowską'' odmianą znanych na całym świecie kanapek, niektóre w poprzednim życiu były sałatkami, a niektóre są autorskim pomysłem właścicieli. Wszystkie obwarzaki znalazły swoich miłośników. Gwiazdami na pewno są: Kubański, Potrójne Salami i Kozi Miód. Valery z Alexem aktualnie pracują nad menu śniadaniowym, które już niedługo będzie dostępne. Do tego będzie można zamówić świeżo wypalaną, przepyszną kawę z małej krakowskiej palarni.

Czy ''obwarzak" może rywalizować z obwarzankiem, który możemy dostać na każdym stoisku?

- Nie staramy się robić konkurencji temu przysmakowi w jego tradycyjnej formie. - tłumaczy Valery - W produkcji używamy obwarzanków tylko z licencjonowanych krakowskich piekarni. Dajemy wszystkim naszym klientom możliwość spróbowania ich w nowej odsłonie. Czasem warto popatrzeć na coś tak dobrze znanego i ulubionego z innego punktu widzenia. I nawet nazywamy to, co nam wychodzi trochę inaczej….ob-wa-rza-ki.

Już teraz do lokalu przychodzi sporo osób i jest wielu stałych klientów. Czy to efekt mody na lokalne przysmaki?

- Każde miasto ma swoje tradycje i trzeba o nich pamiętać, doceniać i chwalić się nimi. Nie wiem czy mieszkańcy koniecznie potrzebują tego ''powrotu do korzeni'' i lokalności, ale jestem pewny, że obwarzanek na pewno się cieszy, że ma teraz młodszego brata! - dodaje Valery.

Planów na przyszłość w Obwarzakowie mają sporo, ale niezmiennie kierują się jedną zasadą: Krakowski obwarzanek zasługuje na więcej!

Obwarzakow, Krakowska 31

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto