"Nową Hutę władze traktują jak slumsy" [LIST] CZYTELNICZKI

Sporymi problemami są: brud i zaniedbania wokół największej i najstarszej poczty na os. Willowym, klomby wokół odremontowanego placu Przy Poczcie (prezent od miasta za budowę w Nowej Hucie spalarni odpadów ) nie plewione i zaniedbane od wiosny; w starej części Nowej Huty nie zauważyłam ani jednego stanowiska do
wypożyczania rowerów ( w Krakowie co 500 m ); tabor komunikacyjny, zwłaszcza ten, który nie kursuje do Krakowa (tramwaje 16,21 ) - najstarszy , zdewastowany, przerdzewiały.
Ponadto, w opinii ZIKIT do Nowej Huty nie mogły kursować tramwaje niskopodłogowe, ze względu na zły stan torów. Obecnie w związku z objazdami, tramwaj linii 14 jeździ do Placu Centralnego i jakoś sobie radzi.
W Nowej Hucie masowo podnosi się czynsze na lokale usługowe, w związku z czym znikają konkretne sklepy ( spożywcze, przemysłowe - niektóre po 60 latach istnienia), a powstają zakłady pogrzebowe, banki (na Placu
Centralnym - Pekao BP, Alior Bank, Credit Agricole, Deutsche Bank, ParisBank, Bank Przemysłowo-Handlowy - jednym słowem londyńskie City ), inne stoją puste od lat
Luksus wyjścia na kawę do przyzwoitej kawiarni, cukierni nie jest dany mieszkańcom Nowej Huty. Nie ma tutaj NIC. Firma Buczek utworzyła w Nowej Hucie 2 cukiernie - na os. 1000-lecia i na os. Oświecenia, natomiast w okolicy Placu Centralnego jest kilka reprezentacyjnych lokali do wynajęcia, ale to firmy Buczek nie interesuje.
Podsumowując, nie jest miło mieszkać w tej dzielnicy, którą władze miasta traktują jak slumsy. Uważa się, że mieszkają tu tylko starzy ludzie i im to wystarczy. To nie jest jednak prawda, na miejsce starego, wymierającego
pokolenia wprowadzają się ich wnuki, tyle tylko, że są młodzi i w każdej chwili mogą wyskoczyć do KRAKOWA.
Na dowód załączam zdjęcia (w galerii artykułu - przyp. red.). Można na nic zobaczyć, jak wyglądają klomby na reprezentacyjnym placu przed pocztą (w pobliżu pierwszy blok wybudowany w Nowej Hucie, dużo tu zagranicznych wycieczek), śmietnik prze budynkiem poczty, bezpośrednio przy ul. Daniłowskiego. Sfotografowałam także, jak wygląda poszerzenie drogi wewnątrz osiedla Wandy.