Mieszkańcy rodzinnej miejscowości brązowego medalisty olimpijskiego zgotowali mu gorące powitanie. Pomimo, iż Rafał Majka przyjechał późno, bo po godz. 23 czekali na niego wytrwale z kapelą i pokazem fajerwerków. On zaś, pomimo, że zmęczony po długiej podróży, zabawił z nimi dłuższą chwilę dziękując im za wierne kibicowanie. Zaprezentował też oczywiście swój medal olimpijski.
Autor: Katarzyna Hołuj
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!