TOP 10 największych fanpage'ów na krakowskim facebooku
Przekonać się można o tym w pierwszej krakowskiej szkole tańca pole dance, do której zapisałam się na zajęcia. Pierwsze zdziwienie? Zero lateksowych strojów, szpilek i nagości. By zostać profesjonalistką trzeba się na początku pomęczyć w dresach i adidasach.
Najważniejsza na sali jest rura, a raczej sześć rur ustawionych naprzeciwko lustra. Zajęcia rozpoczynamy rozgrzewką, a później powoli ćwiczymy kolejne ruchy i figury. Teraz przychodzi czas na taniec i obroty na rurze. To wcale nie jest takie proste. Wymaga koncentracji, kondycji i przełamania strachu przed upadkiem.
Ćwiczą ze mną trzy dziewczyny. Tylko jedna z nich przyznała się rodzinie i znajomym, że tańczy. - U nas taniec na rurze ciągle kojarzy się z nocnym klubem - uśmiecha się Małgorzata Miksztal, instruktorka. Na zachodzie pole dance nie budzi kontrowersji, jest traktowany jak aerobik. Dziewczyny marzą, żeby mogły każdemu powiedzieć, że chodzą na kurs bez wzbudzania emocji.
Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?