Gdyby tak się stało, w przyszłym roku obecnie najtańszy bilet 20-minutowy z 2,8 zł mógłby zdrożeć do 3 zł, a bilet na wszystkie linie z 89 zł do ok. 93 zł. Bilety miałyby więc podrożeć o stopień inflacji, czyli o ok. 4 proc. i korekta cen następowałaby z początkiem każdego kolejnego roku.
Radni miejscy nawet nie chcą słyszeć o kolejnej podwyżce cen biletów. A to do nich przecież należy ostateczna decyzja w tej sprawie. - Zdaniem moim i klubu PO ceny biletów już zostały podniesione wystarczająco. Nie planujemy podwyżek na 2014 rok. Trzeba będzie się natomiast zastanowić, co zrobić w kolejnych latach - mówi Wojciech Wojtowicz, przewodniczący Komisji Infrastruktury Rady Miasta.
Takie plany miasta bulwersują krakowian również dlatego, że przecież w przyszłym roku, już w lutym ruszy cała seria remontów torów m.in. w ul. Dunajewskiego, Na Zjeździe, Mogilskiej itd. Oznacza to, że przez kilkanaście miesięcy, aż do połowy 2015 r. znaczna część linii kursować będzie objazdami. Próbkę tego, co wokół Plant dziać się będzie niemal przez cały 2014 r., pasażerowie będą mieli już od jutra do poniedziałku. Ruch tramwajowy - z powodu drobnego remontu - zostanie wyłączony na odcinku Basztowa LOT - Teatr Bagatela.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?