Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszka w namiocie w centrum Krakowa. Pomóżmy pani Irenie

Nicole Makarewicz
Pani Irena Białek jest bezdomna i mieszka, choć to sformułowanie na wyrost, w namiocie rozbitym przy ulicy Miechowity 21. Nieopodal bloku, w którym żyła przez lata.

Schronienie dawało jej minimalne zabezpieczenie przed mrozem i wiatrem, ale tydzień temu spotkało ją nieszczęście.

– Dwóch chłopaków przyszło o 2 w nocy. Zaczęli rozrywać namiot. Być może byli pod wpływem jakiś narkotyków. Zaczęłam płakać. W końcu jeden zwrócił na mnie uwagę i powiedział do drugiego „zostaw już ten namiot” i dali mi spokój – opowiada kobieta.

Twierdzi, że sama nie może ruszyć po pomoc do Miejskiego Ośrodku Pomocy Społecznej ze względu na chore nogi.

– Przez wypadek jaki przytrafił mi się lata temu, wstawiono mi implanty do prawej nogi. Mam kule, chodziłam normalnie, ale ostatnio źle stanęłam na krawężniku i skręciłam lewą nogę. Od tego czasu praktycznie nie ruszam się z namiotu – opowiada nam kobieta.

Na miejscu byli strażnicy miejscy, którzy znają panią Irenę oraz pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy chcieli przekonać kobietę, by skorzystała z jednej z miejskich noclegowni. Nie tłumacząc swojej decyzji, kobieta wolała jednak pozostać w swoim rozdartym namiocie.

Po naszym tekście pojawiły się osoby, które chcą pomóc pani Irenie.

Mateusz Łyczko to 20-letni student z Krakowa. Na stroniewww.pomagam.pl/egvdpislzorganizował zbiórkę dla bezdomnej. Celem jest zebranie 10 tysięcy złotych, które mają pokryć koszty wynajmu skromnej kawalerki dla pani Ireny na czas zimy.

Stan konta na godzinę 13.00 w czwartek

– Bardzo wzruszyła mnie historia pani Ireny i postanowiłem coś zrobić, a nie tylko rozkładać ręce. Trzeba szybko działać, bo za oknem coraz chłodniej, zima tuż-tuż, a obecny namiot jest w tragicznym stanie – opowiada Mateusz i tłumaczy, że wynajem kawalerki czy hostelu pozwoliłby bezdomnej zregenerować siły. – Tak, żeby za jakiś czas mogła podjąć pracę, bo wspominała, że chciałaby pracować.

Student był u pani Ireny i rozmawiał z nią na temat jej potrzeb. Dzięki temu dowiedział się, czego potrzebuje oprócz schronienia.

– Prowadziłem też rozmowy z samorządem pobliskiego XXIII LO w sprawie zorganizowania zbiórki żywności, pieniędzy i tekstyliów.

Uczniowie od razu odpowiedzieli pozytywnie – przyznał. Do 20-latka zgłosili się też prawnicy, którzy zadeklarowali, że pomogą pani Irenie zdobyć zasiłek i powalczyć o mieszkanie socjalne. Na razie najważniejszym zadaniem jest jednak zapewnienie jej schronienia na zimę. Problemem może być fakt, że właściciele mieszkań nie chcą ich wynajmować osobie z ulicy.

>> POMÓŻ PANIE IRENIE I WEJDŹ NA STRONĘ POMAGAM.PL [KLIK]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto