Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maski antysmogowe nie chronią nas przed zanieczyszczeniami. Porażające wyniki kontroli UOKiK

Redakcja
Andrzej Banas / Polska Press
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już po raz drugi sprawdził, czy maski antysmogowe chronią nas przed wdychaniem zanieczyszczeń. Wniosek? Maski nie chronią nas przed zanieczyszczonym powietrzem. Testów jakościowych nie przeszło 40 proc. przebadanych masek - były nieszczelne, miały za słaby filtr. Do tego w wielu przypadkach brakowało istotnego oznakowania - czy maska jest jednorazowa, czy wielokrotnego użytku.

Inspekcja Handlowa w Poznaniu zakwestionowała 4 modele półmasek z Chin, które miały trafić do sprzedaży. - Przedsiębiorca zadeklarował, że maski przeszły badania w akredytowanym laboratorium w Unii Europejskiej, jednak w rzeczywistości nie miało ono akredytacji do ich testowania. A jak sprawdziliśmy te maski, okazało się, że nie spełniają wymagań - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK. Sprzedaż wadliwych wyrobów została więc wstrzymana. Dla porównania - w całym 2018 roku Inspekcja Handlowa wydała 3 negatywne opinie, które powstrzymały sprzedaż 6 tys. masek niespełniających norm.

O tym, że nie wszystkie maski antysmogowe chronią przed wdychaniem zanieczyszczeń, wiedzą też ekolodzy. #- Jakiś czas temu sami robiliśmy takie testy i okazało się, że najlepiej wypadały w nich te najprostsze, sprzedawane jako maski bhp - opowiada Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego. Jak zaznacza, nie była to tylko kwestia dobrych filtrów wyłapujących pyły, ale też dobrego dopasowania maski do twarzy.

- Dopóki nie będzie rzetelnych badań porównawczych tego produktów, dopóty klienci będą skazani na przypadkowy wybór i korzystanie z opinii innych użytkowników - komentuje Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego. W internecie pojawiają się różnego rodzaju rankingi masek, ale nie firmuje ich żadna instytucja publiczna.

Chcesz kupić maskę antysmogową? Sprawdź jej oznaczenia. I przymierz, czy przylega do twarzy.

Maski antysmogowe mają chronić przed zanieczyszczonym powietrzem. Wyniki kontroli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dowodzą, że w wielu przypadkach to tylko teoria. Ale można zwiększyć szanse na to, że kupimy sobie dobrą maskę.

Najpierw trzeba zdecydować, w jakim celu kupujemy maskę antysmogową. Inne są dla dorosłych, inne dla dzieci, specjalne powinni mieć rowerzyści czy biegacze.
Trzeba pamiętać, że przy tak dużym zanieczyszczeniu powietrza jak w Krakowie, maska zużywa się szybciej. I trzeba ją wymienić na nową lub wymienić w niej filtr stanowiący barierę dla pyłów i związków trujących.

Jaki filtr

Maski antysmogowe mogą mieć filtry węglowe lub ze szkła spiekanego (HEPA). Oba powinno się wymieniać po ok. 50 godzinach użytkowania.

Filtr węglowy (F1) powinien wyłapać aż 99,9 proc. pyłów o wielkości 0,1 mikrometra i większych. Chroni nie tylko przed smogiem, czyli pyłami PM10 i PM2.5, ale też przed alergenami, a nawet wirusami.

Filtr klasy HEPA (F2) przepuszcza o 40 proc. więcej powietrza niż filtr węglowy, wyłapuje zanieczyszczenia o rozmiarach większych niż 0,3 mikrometra (wirusy, alergeny, grzyby, bakterie). Skuteczność wyłapywania pyłów szacowana jest na 97 proc.

Najwyższej jakości jest połączenie obu filtrów (F3). Będzie chronił przed pyłem, wirusami, alergenami, ale też przed tlenkami siarki i azotu.

Jakie oznaczenia

Każda maska antysmogowa musi mieć oznaczenie CE. To potwierdzenie, że spełnia wymagania techniczne i prawne Unii Europejskiej.

Normy unijne wprowadzają też trzy klasy masek pokazujące stopień ochrony przed zanieczyszczeniami. Produkt oznaczony jako FFP1 ma co najmniej 80-proc. skuteczność filtracji substancji lotnych. Dla oznaczenia FFP2 skuteczność to ponad 94 proc., a dla FFP3 - od 99 proc. w górę.

Trzeba też zwracać uwagę na inne litery na opakowaniach masek. NR to półmaska jednorazowego użytku, nie wolno jej zakładać ponownie i nosić dłużej niż 8 godzin. Z kolei R to półmaska wielokrotnego użytku. D oznacza zaś, że półmaska pozytywnie przeszła badanie na zatykanie pyłem dolomitowym. Warto z niej korzystać przy dłuższym przebywaniu w zapylonym pomieszczeniu, np. podczas remontu.

Maski certyfikowane w USA oznaczone są literami N (ochrona przed smogiem) i P (przeciwpyłowe). Np. N100 oznacza, że maska filtruje co najmniej 99,97 proc. lotnych cząstek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Maski antysmogowe nie chronią nas przed zanieczyszczeniami. Porażające wyniki kontroli UOKiK - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto