Koordynator 24/7
Podstawą jej działania jest obecność koordynatora dostępnego 24 godziny na dobę pod numerem alarmowym. On, po otrzymaniu zgłoszenia, pomoże zespołowi ratunkowemu w diagnostyce i leczeniu, a także może zakwalifikować pacjenta do ogrzewania pozaustrojowego.
Innowacyjne leczenie
- Bardzo istotne jest wprowadzenie zaawansowanego systemu identyfikacji pacjentów w hipotermii, a szczególnie hipotermii głębokiej. Także ważna jest wczesna kwalifikacja do leczenia z zastosowaniem metody ciągłego pozaustrojowego natleniania ze wspomaganiem krążenia i aktywnym ogrzewaniem. To wszystko może przyczynić się do obniżenia liczby zgonów - mówi dr Tomasz Darocha, koordynator ogrzewania pozaustrojowego. Tę metodę leczenia stosuje się w Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej, które powstało rok temu przy Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie. To jedyny taki ośrodek w Polsce. - Centrum powstało pro publico bono. Nie mamy osobnej siedziby, ośrodek to po prostu ludzie zaangażowani w pracę kliniczną na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, a także kardiochirurgii - mówi dr Darocha.
Jednolita procedura
Procedura postępowania w przypadku hipotermii jest ujednolicona dla całego województwa. Wszędzie obowiązują te same karty kwalifikacyjne, numer alarmowy trafił już do wszystkich oddziałów ratunkowych, jednostek pogotowia ratunkowego (114 karetek), straży pożarnej, straży ochrony kolei, granicznej, strażników 6 parków narodowych oraz policji.
Kontakt z karetką
Każdy zespół ratunkowy ma na swoim tablecie specjalną kategorię "hipotermia", gdzie znajdą wszystkie niezbędne informacje o tym, jak postępować z pacjentem z nadmiernym wychłodzeniem.
- Dzięki systemowi informatycznemu, możemy przesłać koordynatorowi wszystkie dane, jakie jesteśmy w stanie zbadać w karetce - mówi Marek Maślanka z Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. - Do ośrodka leczenia hipotermii trafiają wyniki EKG, ciśnienie tętnicze pacjenta i wysycenie krwi tlenem - dodaje. Dzięki temu koordynator może w każdej chwili zakwalifikować pacjenta do leczenia pozaustrojowego, a także zadawać ratownikom pytania i instruować ich w dalszym postępowaniu.
- Wprowadziliśmy taki system jako jedyni na świecie - mówi dr Darocha.
Dodatkowo na terenie województwa działają dwa śmigłowce ratunkowe, które wyposażone są w termometry z niskim zakresem mierzonych temperatur. Ich personel został przygotowany do transportu chorych w hipotermii.
Zadania na przyszłość
Teraz zespół z Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej stawia przed sobą kolejne wyzwanie - zdobycie funduszy na na zakup przenośnego sprzętu służącego do zabiegu ogrzewania pozaustrojowego. - Dzięki niemu moglibyśmy docierać bezpośrednio do pacjenta, a nie transportować go do Krakowa - tłumaczy dr Darocha. Problemem jest koszt - 300 tysięcy złotych. Poza tym, ośrodek chciałby rozszerzyć działalność na kolejne województwa. Trwają rozmowy ze specjalistami ze Śląska oraz Podkarpacia.
W październiku autorzy projektu pozaustrojowego leczenia pacjentów w hipotermii głębokiej otrzymali nagrodę Ministra Zdrowia im. bł. Gerarda za wybitne osiągnięcia w ratownictwie medycznym.
Więcej informacji na hipotermia.edu.pl
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
