18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler w Marcello Ristorante. Jak smakuje?

Hanka Porębska, Przemek Franczak
Marcello Ristorante
Marcello Ristorante Andrzej Banaś
Gdyby Magda Gessler odwiedziła razem ze swoim programem "Kuchenne rewolucje" jedną z nowo otwartych w Krakowie przez Magdę Gessler restauracji, to ani chybi doprowadziłaby samą siebie do łez - piszą Hanka Porębska i Przemek Franczak

Czytaj też: Magda Gessler w Krakowie. Otworzyła "Marcello Ristorante" na Rynku Głównym [ZDJĘCIA]

Gessler w swoim telewizyjnym programie litości nie ma. Taka już jest konwencja tego show, że zawsze zaczyna się od obsztorcowania i doprowadzenia na skraj nerwowego załamania właściciela, kucharzy i kelnerów.

Najpierw wszyscy stoją bezradni w zetknięciu z wielkim kulinarnym światem reprezentowanym przez rzucającą mięsem - dosłownie i w przenośni - panią Gessler, potem garściami czerpią z jej wiedzy i pomysłów. Każda osiedlowa jadłodajnia w try miga zmienia w wykwintny lokal. Oglądalność rośnie, a Gessler, właścicielka już bodaj 21 restauracji, uznawana jest za ogólnopolski autorytet w sprawach gotowania. Sama o sobie mówi zresztą "kreatorka smaku". No to teraz każdy z was może powiedzieć: sprawdzam.

Nowa rewolucja Magdy Gessler: Sielska Zagroda, Nowy Dwór Gdański

Dwie restauracje w jednej stoją kamienicy, Wentzl na górze, Marcello na dole. Na początku chcieliśmy do Wentzla, bo podobno szef kuchni i załoga się nie zmienili, a mieliśmy stamtąd nawet miłe wspomnienia. Ale tyle tam teraz pojawiło się szmatków, kwiatków, płatków, ptifurków i abażurków oraz lamp o podstawach w kształcie wielkich bażantów, że choć na sali nie było żywej duszy, dla nas zabrakło już miejsca. W Wentzlu, w którym kiedyś wisiały obrazy Makowskiego i Pankiewicza, brakuje już tylko ogrodowych krasnali. No, ale Gessler postanowiła, że "będzie tu bardziej drobnomieszczańsko i bez oszczędności, kolorowo, bogato, radośnie". Ratunku!

No więc Wentzl zepchnął nas ze schodów swym nuworyszowskim przepychem, i zostały nam tylko duszne kazamaty restauracji Marcello. Wszędzie zdjęcia i filmowe kadry Marcello Mastroianniego i wszystkich jego kobiet (jakość wydruków pozwala domniemywać, że google był w użyciu), na ścianach paski, na krzesłach kratka, na drzwiach księżyc, gdzieniegdzie kolorowe wzorki, naklejki, w stojącym powietrzu unosi się zapach lakieru. Dużo wszystkiego, nie dwa, a dwieście grzybów w barszczu.

Co było robić, usiedliśmy. Podszedł kelner, słabo zorientowany w temacie, karty nie zna, ale nic dziwnego - to jego pierwszy dzień w pracy. W sumie nie jego wina, że nikt go nie przeszkolił. W notesie pieczołowicie zapisał pełnymi zdaniami zamówienie. Po chwili jednak wrócił zafrasowany. Z notesem. - Przepraszam, mam pytanko. To risotto, to które pani chciała? No to my też mamy pytanko. Ba! Kilka pytanek.

Dlaczego do chrustu z sardynek wybrano ryby na tyle duże, smażono je na tyle krótko i czekano z podaniem na tyle długo, że z chrupkością włoskich sardine fritte nie miały nic wspólnego? Dlaczego ciasto do pizzy jest takie mączne i słodkawe? Dlaczego risotto dosłownie pływało w oliwie, chociaż stała na stole, więc można jej było samemu dodać wedle uznania? I dlaczego jest tak kwaśne i pachnie drożdżami - czyżby podlano je serwowanym tu domowym winem?
Proszę nam tu zaraz wołać właściciela!

Kanadyjski oryginał "Kuchennych rewolucji" - "Restaurant makeovers", szybko zszedł z anteny, bo wiele lokali upadało po interwencji tandemu kucharz i dekorator. Gessler, "kreatorka smaku i stylu", próbuje łączyć obie te funkcje. Z jednej strony zachowuje się chwilami jak Gordon Ramsey, genialny acz krewki szef kuchni, a z drugiej - patrząc po wnętrzach Kamienicy pod Obrazem - jak Philippe Starck, mistrz kiczu, pastiszu i przesady. Szkopuł w tym, że Ramsey nie wypuściłby nigdy z kuchni przystawki, która mrozi ci zęby (antipasti Marcello - wybór marynat ze stojących w chłodni słoików), a Starck, chociaż uszła mu na sucho lampa z podstawą w kształcie karabinu, sam dostałby tutaj oczopląsu.

To jednak prawda, co mówią o rewolucjach, które pożerają własne dzieci.

Marcello, Rynek Gł. 19
Pizza - 22-36 zł
Chrust z sardynek - 28 zł
Antipasti Marcello - 20 zł
Risotto alla millanese - 22 zł

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto