Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Liga Europy: Dokąd popłynie Wisła? [materiał dziennikarza obywatelskiego]

Redakcja
Przy Reymonta 22 pewnie ciągle słuchać echo trybun, które po ...
Przy Reymonta 22 pewnie ciągle słuchać echo trybun, które po ... Łukasz Żołądź
Przy Reymonta 22 pewnie ciągle słuchać echo trybun, które po golu dla... Odense oszalały z radości. Euforia powoli jednak opadła.

Pokażcie, jak bawiliście się w Sylwestra


Tuż po meczach Wisła-Twente i Fulham-Odense mówiło się, że krakowianie dostali od Duńczyków wielki prezent. Najbardziej ucieszył się z niego trener Moskal, któremu Fall załatwił przynajmniej na rundę posadę pierwszego trenera "Białej Gwiazdy". Wiślacy jeszcze dobrze nie ochłonęli, a już dostali kolejny upominek, tym razem od losu. Bo tak należy postrzegać wylosowanie Standardu Liege, a w dalszej perspektywie możliwość gry z Hannoverem lub Club Brugge. Z mistrzami Polski na pewno zamieniłaby się Legia, która w przypadku sukcesu ze Sportingiem Lizbona najprawdopodobniej będzie musiała uznać wyższość Manchesteru City.

Liga Europy: Quo Vadis, Wisło?

Czy z obecną kadrą Wisła ma szansę zawojować Europę? Jeśli chodzi o ofensywę, sytuacja nie przedstawia się źle. Moskal pewnie modli się, żeby tylko Dudu Biton utrzymał formę z jesieni i nadal strzelał nie tylko w T-Mobile Ekstraklasie, ale przede wszystkim w Lidze Europy. Efekt nowej miotły pozytywnie zadziałał w przypadku Genkowa i Garguły. Pierwszy w kluczowym meczu z Twente wreszcie przypomniał sobie, jak trafia się do siatki. Drugi, choć przy Reymonta mało kto w to wierzył, wreszcie zaczął grać na miarę oczekiwań. Dwie jaskółki wiosny nie czynią, ale dobra postawa "Guły" w meczach z Odense i Twente pozwala wierzyć, że były pomocnik GKS-u Bełchatów stanie się silnym punktem drużyny. Największe powody do optymizmu daje jednak powrót dwójki Melikson - Małecki. Izraelczyk - jeśli tylko jest w optymalnej formie - to niekwestionowany lider krakowskiej drużyny.

Nie ma na co czekać

Nie od dziś wiadomo, że największym problemem Wisły jest defensywa. Duży problem robi się zwłaszcza wtedy, gdy niedysponowani są Chavez i Jovanović. Najczęściej zawodzi Junior Diaz, występujący na lewej obronie. Kostarykanin pewnie do dziś pamięta plecy Manduki, który w Nikozji ogrywał go co kilka minut. Innymi spotkaniami w europejskich pucharach Diaz też może się pochwalić, bo podobnie było w Łoweczu, czy Londynie. W ogniu krytyki znajdują się też od dłuższego czasu Lamey i Jaliens. - Jeśli w przerwie zimowej odejdą, nikt po nich płakać nie będzie - mówił niedawno w rozmowie z nami Marcin Daniec, satyryk, a prywatnie wielki kibic "Białej Gwiazdy". Inni fani Wisły podzielają jego opinię. Nadzieję daje młody Michał Czekaj, jednak ten zawodnik to dopiero melodia przyszłości. - CV Jaliensa i Lameya jest bardzo dobre, ale zawiedli, w efekcie czego trzeba szukać następców. Ani Czekaj, ani Bunoza nie dorośli jeszcze do tego, by stać się liderami defensywy. Prócz stopera, trzeba też wzmocnić lewą obronę - mówi Andrzej Iwan, były piłkarz Wisły. Jak podkreśla jednak ekspert, gra obronna dotyczy nie tylko defensorów, a całej drużyny. - Defensywa zaczyna się od napastników. Niezbyt dużą pomoc obrońcy mieli od zawodników z drugiej linii. Wyjątkiem był Czarek Wilk, który dał z siebie maksimum - zaznacza Iwan.

Sukcesów w Nowym Roku!

W Nowym Roku życzę więc krakowskim fanom prezentu od pana Cupiała w postaci dwóch, solidnych defensorów oraz biletów lotniczych do Holandii dla Lameya i Jaliensa.

Tak Wisła wywalczyła awans! [zobacz zdjęcia z meczu]

Kliknij w zdjęcie i zobacz fotogalerię z krakowskich wydarzeń
Krzysztof Nęcka wygrał konkurs na film o Podgórzu!Moda na ulicach Krakowa! Zobacz zdjęcia
Krakowski Bieg Kelnerów. Kto wygrał? Sprawdź!
Tak wygląda nowy Dworzec Główny! Zdjęcia
Dodaj artykuł Dodaj zdjęcia
Dodaj imprezę
Bloguj z MM

Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł!

Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMKrakow.pl automatycznie weźmie udział w konkursie dziennikarstwa obywatelskiego. Redakcja MM co miesiąc wybierze autorów najlepszych prac i rozda nagrody pieniężne o łącznej wartości 500 zł.
dodaj artykuł
dodaj wpis do bloga
dodaj fotoreportaż
dodaj wydarzenie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto