Autor: Dominik Trześniewski
Graliśmy nie tyle źle, co niewyraźnie. Spóźnialiśmy się z interwencjami w obronie, nie wykorzystując jednocześnie okazji w ataku. Strzeliliśmy bramkę kontaktową, by za chwilę stracić kolejne gole po prostych błędach bramkarza. Przeciwnicy byli szybsi i bardziej zdeterminowani a przy tym dopisywało im szczęście, dzięki czemu schodzili na przerwę z trzybramkową przewagą.
Druga połowa była zupełnie inna i pokazała koncertową grę całej drużyny Lexmark. Jakże żywe stało się motto z naszego herbu: Un pour tous tous pour un - Jeden za wszystkich wszyscy za jednego. Bronimy całym zespołem by za chwilę niczym rasowy bokser zadać cztery ciosy, które już nie pozwolą się podnieść ekipie Stolschódu. Zwyciężamy w niewiarygodnej walce i spełnia się moje proroctwo: po wcześniejszym remisie i porażce udaję nam się pokonać zespół gości.
Z pewnością bardzo dobrze wraca się po takim meczu do domu, siada przed komputerem, czyta relację ale nie byłbym sobą gdybym nie przypomniał, że już za tydzień kolejny mecz. Naszym przeciwnikiem będzie Maximus, który w dwóch pierwszych meczach również zdobył komplet punktów. Zapowiada się więc kolejne ciężkie spotkanie.
Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?