Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krótki wywiad. Monika pokonała dewelopera jego własną bronią

Tomasz Borejza
W relacjach krakowian z deweloperami króluje defetyzm. Wszystko dlatego, że tak naprawdę nikt nie wie co zrobić, kiedy taki deweloper korzysta z tego, że funkcjonuje w kraju, w którym nie przyjęło się prawo budowlane. Monika Wojtaszek-Dziadusz nie wie co to defetyzm i jednego z takich deweloperów pokonała jego własną bronią. Mówi, że często wystarczy chcieć.

- Przede wszystkim po otrzymaniu zawiadomienia, sąsiedzi udali się do urzędu, żeby dowiedzieć się czy deweloper, chcący wybudować tę swoją inwestycję, spełnia wszystkie warunki przewidziane prawem, na przykład w miejscowym planie zagospodarowania terenu. - opowiada o tym, jak poradzono sobie z niechcianą inwestycją w Zabierzowie.

Okazało się, że nie spełniał, ale urząd nie zwracał na to uwagi.

Obejrzyjcie całość:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Krótki wywiad. Monika pokonała dewelopera jego własną bronią - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto