Podwyżkę cen biletów radni uchwalą prawdopodobnie za dwa tygodnie. Będzie obowiązywać od 1 stycznia 2013 r. - Nasza propozycja jest do przyjęcia. Dajemy coś w zamian za wzrost cen. Wydłużamy czas działania biletów - argumentuje Dominik Jaśkowiec z PO.
Radni nie godzą się na proponowaną przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu likwidację biletów miesięcznych na jedną linię. O tej "ukrywanej podwyżce cen" pisaliśmy w poprzednią środę. - Ludzi zostaliby zmuszeni do kupna droższych biletów na dwie linie, gdy te na jedną są popularniejsze - mówi Wojciech Wojtowicz z PO.
Kłopot polega na tym, że na podwyżkach proponowanych przez prezydenta pustawa kasa miasta zyskałaby rocznie 40 mln zł, a pomysł PO zmniejsza tę kwotę do 30 mln. Urzędnicy pewnie się z tym pogodzą, bo i tak Kraków mniej dopłaci do komunikacji - 120 mln zł rocznie zamiast 150 mln.
Przeciwni jakiemukolwiek podnoszeniu cen są radni PiS. - W tym roku mieliśmy już podwyżkę. Wtedy mówiono, że więcej nie będzie - przypomina Stanisław Rachwał. - Żądamy analiz ekonomicznych w ZIKiT i MPK. Może tam znajdą się pieniądze. Takich dokumentów nam nie przedstawiono, a już sięga się do kieszeni mieszkańców.
Radni rozważają ponadto pierwsze od siedmiu lat podniesienie cen biletów okresowych: o 2 lub 4 zł, ale decyzji na razie nie podjęli.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?