Obserwował stojące na miejscach autobusy oraz ludzi, którzy wkładali swoje bagaże do luku bagażowego. Gdy pasażerowie wsiadali do autobusu, mężczyzna ukradkiem podchodził do luku, zabierał jedną z torb lub walizek i uciekał z dworca. Następnie wraz ze swoim łupem wracał do podkrakowskiej miejscowości pod Miechowem. – Jak dotąd ustaliliśmy, że mężczyzna dokonał 11 takich kradzieży. Ostatni raz zadziałał 9 listopada - poinformowała Anna Zbroja z biura prasowego krakowskiej policji.
53-latek zatrzymany został 13 listopada. Znaleziono tam walizki, torby oraz ich zawartość czyli odzież, biżuterie, środki czystości. Wszystkie rzeczy były odpowiednio posegregowane i spakowane do reklamówek. Cenniejsze łupy np. laptopy, sprzęt RTV, AGD mężczyzna na bieżąco sprzedawał. W ręce złodzieja wpadł także puzon, który udało mu się sprzedać w komisie muzycznym na terenie Krakowa. Puzon odzyskano i zwrócono właścicielowi.
Mężczyzna był w przeszłości już karany za kradzieże, a teraz usłyszy zarzuty kradzieży i paserstwa.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?