Chcesz się pozbyć starych mebli, lodówki czy sprzętu rtv? W Krakowie na razie jest z tym prawdziwy problem. Albo sporo się czeka wywózkę gratów, albo płaci nawet kilkaset zł. Jednak w przyszłym roku dla krakowian sporo się zmieni. Stare wanny, gruz po remontach, zużyty sprzęt agd i rtv oraz meble będą mogli bez problemów i bez opłat (najwyżej za symboliczną złotówkę) odwieźć do lamusowni, czyli punktu odbioru odpadów wielkogabarytowych.
Przetarg na budowę pierwszej lamusowni przy ul. Nowohuckiej zostanie ogłoszony przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w ciągu miesiąca. Budowa ruszy jeszcze w tym roku, ma się zakończyć w przyszłym. Będzie sfinansowana głównie z funduszy unijnych. O tym, ile będzie kosztować, dowiemy się po przetargu.
Docelowo w Krakowie ma powstać siedem do dziewięciu podobnych miejsc. - Nie będą to wysypiska śmieci, ale nowoczesne punkty odbioru odpadów, które nie mieszczą się i nie powinny być składowane w tradycyjnych koszach - mówi Joanna Niedziałkowska, dyrektor ZIKiT. Podobne rozwiązania zastosowały już inne miasta. Np. w Poznaniu działa "gratowisko".
Zdaniem dyrektor Niedziałkowskiej, lamusownie powinny powstać w Krakowie jak najszybciej. O tym, że są bardzo potrzebne, świadczy chociażby olbrzymia ilość dzikich wysypisk, na których lądują wszelkie odpady - najczęściej właśnie te wielkogabarytowe. Co roku w Krakowie likwiduje się około 1500 takich miejsc. I ciągle powstają nowe. Krakowianie wolą wyrzucać śmieci nielegalnie - ale za darmo, niż pozbywać się ich legalnie, ale drogo.
Dziś jedynie starego telewizora można się pozbyć dość łatwo. - Można oddać go do sklepu, gdzie kupuje się nowy. Żeby oddać zużyte baterie czy świetlówki, trzeba jednak poszukać specjalnego pojemnika na nie. Z tym można sobie jeszcze poradzić. Wiele takich pojemników można znaleźć np. w sieci sklepów Żabka - wylicza Michał Pyclik z ZIKiT.
Jednak kanapy, foteli czy szafy nie da się wyrzucić tak łatwo. Albo trzeba sporo poczekać na ich wywiezienie (nawet pół roku, bo z taką częstotliwością organizowana jest w Krakowie akcja Wystawka, podczas której zbiera się duże śmieci za darmo), albo słono zapłacić firmie zajmującej się wywozem odpadów wielkogabarytowych.
Ile? W firmie Miki za podstawienie kontenera na 6-7 m sześc., do którego można wrzucić meble, lodówki i telewizor, zapłacimy 550 zł. Podstawią go nam natychmiast. W większości firm zajmujących się wywozem śmieci wielkogabarytowych, wywózka metra sześciennego kosztuje 60-70 zł. Za wywóz starej kanapy trzeba więc zapłacić ok. 140 zł. Na transport poczekamy dwa-trzy dni.
Na razie ZIKiT zaplanował budowę pierwszej lamusowni, przy siedzibie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Lokalizacja kolejnych jest analizowana przez urzędników. Będzie znana jeszcze w tym roku.
Co można wywieźć do lamusowni
odpady wielkogabarytowe - meble, wanny itd.
sprzęt rtv i agd, zużyte urządzenia elektryczne np. żelazka, suszarki, telefony i radia
odpady, których nie wolno składować np. zużyte świetlówki, baterie, aerozole, termometry, resztki farb i rozpuszczalników, akumulatory, odpady z remontów typu gruz, ziemia, cegła i beton
surowce, które nie mieszczą się w dzwonach, drewno zmieszane i impregnowane
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?