Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Ulice handlowe opanowane przez restauracje i kawiarnie

Piotr Ogórek
Kraków, ulica Szewska
Kraków, ulica Szewska Andrzej Banas / Polska Press
Główne krakowskie ulice są opanowane przez kawiarnie i restauracje - wynika z raportu firmy doradczej CBRE. Co czwarty lokal jest siedzibą firmy sprzedającej ubrania czy akcesoria, a 15 procent lokali wynajmują najemcy oferujący usługi.

Krakowskie ulice handlowe są zlokalizowane wokół Rynku Głównego. Najważniejsze z nich to Floriańska, Grodzka i Szewska, a ich turystyczny charakter przyciąga przede wszystkim najemców z sektora gastronomicznego - 42 procent lokali to restauracje i kawiarnie.

Stolicę Małopolski w 2017 roku odwiedziło prawie 13 mln turystów, z czego co czwarty przyjechał z zagranicy - wynika z informacji Małopolskiej Organizacji Turystycznej.

- Mimo popularności i atrakcyjności Krakowa, wciąż jest relatywnie niewiele międzynarodowych marek z modą i akcesoriami przy głównych ulicach handlowych. To rezultat braku odpowiednich lokali, zarówno pod względem wielkości jak i oferowanego standardu wykończenia i kontrybucji dla najemców. Wprawdzie sytuacja ulega stopniowej poprawie, co jest widoczne we wzrastającej liczbie rewitalizacji, jakie mają miejsce wzdłuż ulic handlowych. Jednocześnie widzimy wyraźną tendencję umacniania się gastronomii kosztem pozostałych branż – mówi Magdalena Frątczak, Szef Działu Powierzchni Handlowych w CBRE.

Ulica Floriańska jeszcze trzy lata temu charakteryzowała się dominującym odsetkiem najemców z sektora modowego. Jednak obecnie obserwuje się spadek ich udziału w ogólnej liczbie wynajmowanych lokali – z 36 proc. w 2014 do 27 proc. w 2018 roku. Jednocześnie wzrosła liczba najemców z sektora gastronomicznego z 27 proc. w 2014 do 33 proc. w 2018 roku. Współczynnik lokali niewynajętych pozostaje na stałym poziomie 3 proc.

Podobnie jak na Floriańskiej, sytuacja przedstawia się na ulicy Grodzkiej. Udział w składzie najemców sklepów z modą i akcesoriami spadł z 33 proc. w 2014 do 29 proc. w 2018 roku. Najliczniejszą grupę najemców stanowią podmioty gastronomiczne, których udział wzrósł od 2014 roku z 29 do 34 proc. Udział niewynajętych lokali wzrósł do 4 proc.

Na ulicy Szewskiej również rośnie odsetek lokali gastronomicznych – włącznie ze sklepami spożywczymi jest ich aż 57 proc. Moda powoli wypierana jest z ulicy i stanowi jedynie 9 proc. składu najemców. Tu jest także najwięcej niewynajętych lokali - 9 proc.

Na Krakowskim Rynku ponad połowę najemców stanowią restauracje, kawiarnie i puby (53 proc.), a następnie lokale usługowe (16 proc.). Liczba lokali niewynajętych wynosi raptem 1 proc.

- Na razie problemem ulic handlowych, nie tylko w Krakowie, ale też innych miastach, jest mała dostępność powierzchni handlowych, która mogłaby zachęcić marki, zwłaszcza luksusowe, do otwierania tam sklepów. Gdyby takich powierzchni było więcej, najemcy chętniej by się pojawiali. Na razie mamy do czynienia z sytuacją, w której właściciele sklepów z odzieżą obawiają się czy na ulicy, gdzie dominuje gastronomia, ich sprzedaż będzie satysfakcjonująca. W takiej sytuacji zachętą mogłoby być obniżenie czynszów. To z jednej strony przeszkoda dla niektórych wynajmujących, ale z drugiej strony, zawsze można uzgodnić warunki, które będą korzystne dla obu stron – podsumowuje Magdalena Frątcza.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto