Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: tramwaj na Ruczaj zagrożony? O czym mówi zagadkowy dokument krakowskiego magistratu?

Piotr Rąpalski
Budowa linii na Ruczaj trwa, ale radni boją się, że nie uniknie opóźnień
Budowa linii na Ruczaj trwa, ale radni boją się, że nie uniknie opóźnień jan hubrich
Budowa nowych linii tramwajowych w Krakowie jest zagrożona. Chodzi o trasę na Ruczaj, linię łączącą ulice Lipską i Wielicką oraz przebudowę torowiska od ronda Mogilskiego do placu Centralnego. Takie informacje z miejskiego wydziału kontrolowania inwestycji otrzymali radni. Jednakże służby, które budowy te mają zrealizować, upierają się, że wszystko idzie zgodnie z planem.

W przekazanym radnym raporcie, w przypadku budowy tramwaju na Ruczaj, miasto sugeruje "z powodu zagrożeń", zmniejszenie zakresu prac do wykonania w 2011 roku. I tu pojawia się pierwszy rozdźwięk, gdyż Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapewnia, że żadnych zagrożeń nie ma. - Nie widzimy potrzeby składania wniosku o zmianę zakresu rzeczowego zadania - odpowiada oficjalnie Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT.

Czytaj także: Dr Chrapusta przed sądem, ale może uniknąć wyroku

Radni nie zamierzają jednak odpuścić. - Dzięki raportowi przepytamy prezydenta czy zagrożenia wynikają z problemów technicznych, czy brakuje pieniędzy - mówi radny PO, Bogusław Kośmider. - Jeśli to drugie, to może lepiej opóźnić pewne sprawy, niż nie mieć środków na zapłaty dla wykonawców.

Wielu radnych uważa, że Jacek Majchrowski przed wyborami w 2010 roku dla poklasku nawrzucał do budżetu mnóstwo inwestycji, na które teraz brakuje pieniędzy. - Płacimy za inwestycje skończone i te które powstają, a prezydent już rozpoczyna nowe, jak hala sportowa w Czyżynach - mówi radny Andrzej Hawranek (PO). - Pieniędzy więc brakuje, będą cięcia i opóźnienia.

Krakowian najbardziej zdenerwuje opóźnienie dotyczące budowy tramwaju na Ruczaj. Mieszkańcy i studenci czekają na nie od lat, stojąc w korkach i tłocząc się w autobusach. Inwestycja już przegrała w wyścigu o pieniądze z powstałą ostatnio linią do Małego Płaszowa.

W tym roku na trasie na Ruczaj, miały zostać wykonane tory do ul. Gronostajowej i jedna podstacja trakcyjna. Inwestycja powinna zakończyć się już w listopadzie 2012 roku. Trzeba wybudować tory na całej trasie, węzeł przesiadkowy, pętle, dwie podstacje trakcyjne, instalacje i system sterowania ruchem. Linia na Ruczaj ma kosztować ok. 150 mln. zł.

Zagrożenia, według raportu, dotyczą też linii Lipska-Wielicka, która w części biegnie po terenach PKP. Miastu nie udało się zabezpieczyć terenu pod budowę planem zagospodarowania przestrzennego i teraz potrzebuje decyzji marszałka województwa. Ta jest niezbędna, aby gmina mogła wystąpić o pozwolenie budowlane. W tym roku może już go jednak nie uzyskać. Linia ma jednak powstać dopiero w latach 2015-2016.

Komplikuje się też przebudowa torów z ronda Mogilskiego do Nowej Huty. Jak mówi raport, gmina zerwała umowę z projektantem inwestycji firmą MP Mosty. (Choć ZIKiT zapiera się, że do zerwania nie doszło). Przetarg na firmę, która zaprojektuje i wykona nowe tory odbędzie się w lipcu. Inwestycja, szacowana na ok. 200 mln zł, ma być skończona do połowy 2014.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto