Kraków: szyny prawie gotowe. Tramwaje pojadą w święta?

Modernizacja torowiska od ronda Mogilskiego do pl. Centralnego trwa już niemal rok. Roboty ruszyły na początku lutego. Zdemontowane zostały stare szyny, a tramwaje przestały z ronda Mogilskiego kursować w stronę Nowej Huty. Uruchomione zostały objazdy przez aleję Pokoju.

Na początku września udało się uruchomić pierwszy odcinek modernizowanego torowiska: od ronda Mogilskiego do Czyżyńskiego. Wtedy główny front robót przeniósł się w rejon placu Centralnego.

Urzędnicy z krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapewniają, że około 20 grudnia zakończy się układanie nowych torów, a tramwaje ponownie zaczną kursować na całej trasie od ronda Mogilskiego przez ul. Mogilską i al. Jana Pawła II aż do placu Centralnego.

Tramwaje nie będą już musiały jeździć okrężną drogą (m.in. przez ulicę Bieńczycką), co w tej chwili zdecydowanie wydłuża czas podróży. Docelowo (za kilka miesięcy), po zamontowaniu i uruchomieniu systemu sterowania ruchem, podróż tramwajem do Nowej Huty skróci się o półtorej minuty w porównaniu do czasu przejazdu sprzed remontu. Zdaniem urzędników uda się to osiągnąć, mimo że na trasie pojawił się nowy dodatkowy przystanek - w rejonie Muzeum Lotnictwa - o co apelowali sami podróżni.

- Między rondem Czyżyńskim a placem Centralnym trwają jeszcze prace związane z instalowaniem szyn. Zostaje kwestia dopasowania trakcji elektrycznej - mówi Michał Pyclik z ZIKiT. Prowadzone są także prace przy samych przystankach na całej trasie od ronda Mogilskiego. Przez ok. tydzień ze względu na remont nawierzchni zawieszony będzie przystanek tramwajowy "Stella--Sawickiego".

Michał Pyclik jednocześnie zaznacza, że po nowym roku konieczne będzie jeszcze rozkopanie torowiska przy placu Centralnym, ale tym razem od strony al. Andersa i Solidarności. Prace te będą wykonywane wiosną.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!