Kraków. Niezwykła akcja ratunkowa. Trzy kobiety uratowały pieszego [ZDJĘCIA]
Mężczyzna zasłabł, idąc chodnikiem w okolicy ruchliwego węzła Opatkowice i osunął się na ziemię.
Jeden z kierowców, który tamtędy przejeżdżał, zadzwonił po pogotowie, ale się nie zatrzymał.
Potem jednak trzy kobiety, które też tamtędy przejeżdżały, niezależnie od siebie zatrzymały swoje pojazdy.
- Jedna z nich zadzwoniła do nas, gdy zobaczyła, że mężczyzna w średnim wieku zasłabł. Potem kobiety, kierując się wskazówkami dyspozytora, zaczęły reanimować nieprzytomnego leżącego na chodniku. Mężczyzna miał zatrzymaną akcję serca - mówi Joanna Sieradzka, rzecznik krakowskiego pogotowia. Udało się ją przywrócić.
Na miejscu szybko zjawiła się karetka i zabrała mężczyznę do szpitala. Jeszcze nie wiadomo, co spowodowało zatrzymanie serca. Mężczyzna jest obecnie na badaniach w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie.
Natomiast Joanna Sieradzka apeluje:
- Jeśli jesteśmy świadkami czyjegoś zasłabnięcia, nie wystarczy zadzwonić na pogotowie. Trzeba podejść, pomóc i zaczekać na przyjazd lekarza - podkreśla rzeczniczka pogotowia.
I dodaje, że kobiety dzięki przytomności umysłu uratowały komuś życie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?