Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: szpital Rydygiera poza kontrolą

Anna Górska
Andrzej Banaś
Albo dyrektor szpitala Rydygiera, albo ja - butnie oświadczył wczoraj wicemarszałek Wojciech Kozak, odpowiedzialny za sprawy służby zdrowia w samorządzie wojewódzkim. Zamierza zrezygnować z posiedzeń zarządu i nie wyklucza, że doprowadzi to do rozpadu koalicji rządzącej Małopolską.

Takie groźby na dwa tygodnie przed wyborami nie mają wprawdzie większego znaczenia, nie da się jednak ukryć, że jest poważny problem ze szpitalem Rydygiera, a skonfliktowane władze województwa nie panują nad sytuacją w tej lecznicy.

Czytaj także: Wojna na plakaty wyborcze w Krakowie. Duda zalepił PO

"Rydygier" to jeden z największych szpitali w Małopolsce i pierwszy, który został skomercjalizowany. Przekształcenie miało m.in. ułatwić zadłużonej lecznicy pozyskiwanie pieniędzy z odpłatnych usług i wyjście na prostą. "Rydygier" miał być przykładem dla innych placówek i zachęcać je do zmian. Tymczasem okazuje się, że większość poradni, zamiast wykonywać odpłatne badania, jest zamykana na cztery spusty o godz. 14. A z nowego biznesplanu szpitala wynika, że znów będzie przynosił straty. Czyli kolejna klapa.

Plan ten dziś ma być omawiany na zarządzie województwa. Według wicemarszałka Kozaka (PSL) to kolejny dowód nieudolności Krzysztofa Kłosa, dyrektora szpitala Rydygiera. - To paranoja - nie owija w bawełnę Kozak. - Planowaliśmy, że spółka ma przynosić rocznie 10 proc. zysku. Biznesplan przygotowany przez dyrektora Kłosa nie wiadomo dlaczego tego nie zakłada. Jest pisany na kolanie, naniosłem kilkadziesiąt poprawek - podkreśla.

Dyrektor Kłos potwierdza, że przychody z odpłatnych usług faktycznie są niewielkie (10 - 15 tys. zł miesięcznie) i broni się, że ich organizacja wymaga czasu i uzgodnień z lekarzami, dlatego poradnie nie pracują pełną parą. - Przecież dyrektor miał dużo czasu na zorganizowanie komercyjnych usług - atakuje Kozak. - Szpital przecież został przekształcony ponad cztery miesiące temu.

Kłos nie pozostaje dłużny i kontratakuje, obarczając Kozaka winą za zablokowanie inwestycji mających zwiększyć dochody szpitala. - Nie pozwolił m.in. na zlecenie firmie zewnętrznej diagnostyki laboratoryjnej, stworzenia kardiologii inwazyjnej i wyposażenia zakładu radioterapii - wymienia Kłos.
Wojciech Kozak odpiera zarzuty. Zaznacza, że proponowane inwestycje nie przyczyniłyby się do zwiększenia zysku szpitala, a wręcz odwrotnie, mogłyby spowodować kolejne straty. Jego zdaniem, Kraków nie potrzebuje kolejnej kardiologii inwazyjnej, bo jest mnóstwo placówek, które świadczą takie usługi. A nowy sprzęt do radioterapii spółka niech sama sobie zakupi. Propozycja o zleceniu laboratorium na zewnątrz padła zbyt późno, miesiąc przed przekształceniem - tłumaczy Kozak.

Zgadza się z nim marszałek Marek Nawara. - Po to przekształciliśmy szpital, by sam pozyskiwał pieniądze, a nie ciągle sięgał do kasy województwa - podkreśla Nawara. Kozak zapowiada, że będzie ponownie żądał odwołania Kłosa ze stanowiska. Problem jednak w tym, że związanego z Platformą dyrektora "Rydygiera" konsekwentnie bronią politycy tej partii zasiadający w zarządzie województwa. - Jestem za rozliczeniem dyrektora Kłosa, ale na dwa tygodnie przed wyborami nie czas na "obronę Częstochowy". Przeczekajmy wyborczą gorączkę - proponuje Leszek Zegzda (PO), wicemarszałek. - Zerwanie koalicji? W tym czasie jest niepotrzebne i nieskuteczne.

Wojciech Kozak jest świadom tego, że stawiając teraz sprawę na ostrzu noża raczej nie zachwieje koalicją. Zaznacza jednak, że chce problem złego zarządzania szpitalem załatwić przed końcem kadencji. - Będę walczył o to do skutku. Mam taką kozacką naturę - kwituje.
Współpraca (sako, nit)

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Krakowa
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**
Kierowca buda dostał 23 punkty karne!Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto