Radni rządzącej Platformy Obywatelskiej dają zielone światło dla strefy na Grzegórzkach, ale rozszerzenie jej na Podgórze ciągle budzi spory. - Przedsiębiorcy boją się, że spadną im obroty. Musimy to przeanalizować - mówi Grzegorz Stawowy, szef klubu Platformy.
Rada dzielnicy jednak popiera pomysł. - Po wprowadzeniu płatnej strefy na Kazimierzu kierowcy zastawili autami Podgórze. Strefa u nas jest konieczna - mówi Jacek Bednarz, radny Podgórza. Dodaje, że mimo opłat Kazimierz nadal tętni życiem.
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu tłumaczy, że urzędnicy proponując rozszerzenie strefy, odpowiadają na postulaty mieszkańców.
- Strefa pozwala na rotację aut i zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej. A taka jest polityka miasta - argumentuje Pyclik.
Wszyscy jednak są zgodni, że powiększanie obszaru płatnego parkowania powinno iść w parze z budową parkingów poza strefą, aby odciążyć chodniki z samochodów. Tymczasem od trzech lat miasto nie potrafi pozyskać inwestorów.
- Ale rozmawiamy galeriami handlowymi i supermarketami, aby otwarły swoje parkingi dla ogółu mieszkańców - zapewnia Pyclik.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?