Dawid Huk, maturzysta z Krakowa, spóźnił się 20 min na rozszerzony egzamin z polskiego i nie został wpuszczony na salę - donosi Radio Kraków.
Uczeń wini za to MPK. Tego dnia, przez remont trakcji, była zamknięta ul. Lubicz. Chłopak twierdzi, że "poniósł straty moralne" i nie wyklucza pozwania MPK.
- Współczuję temu panu, ale prawda jest taka, że wyszedł na ostatni moment. Poza tym informacje o remoncie były nagłaśniane - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!