Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: skierowanie do poradni pulmonologicznej wcale nie oznacza, że wyleczą Ci płuca

Anna Górska
fot. archiwum
Lekarze z przychodni chorób płuc nie akceptują skierowań z napisem "do poradni pulmonologicznej" i odsyłają pacjentów. Chorzy muszą więc ponownie zapisać się do lekarza pierwszego kontaktu i odstać swoje w kolejce, mimo że określenia "pulmonologia" i "choroby płuc" mają identyczne znaczenie i można ich używać wymiennie.

Właśnie z takiego powodu z poradni chorób płuc i gruźlicy "Kraków-Południe" na os. Krakowiaków został odesłany pan Andrzej (nazwisko do wiadomości redakcji). Miał skierowanie do poradni pulmonologicznej. Usłyszał więc od rejestratorki, że nie ma możliwości, by go zapisać na konsultację.

- Wyjaśniła, że musi być napis: do poradni chorób płuc. I kropka. Ale przecież to absurd! - oburza się pacjent. Tej decyzji dziwi się też Marta Stępień, pulmonolog i szefowa Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży przy al. Pokoju.

- Przecież pulmonologia i leczenie chorób płuc to samo - nie kryje zaskoczenia. - W życiu bym nie odesłała pacjenta z takiego powodu. Nie rozumiem, o co chodzi rejestratorkom - dodaje. Próbuje nam to wyjaśnić dr Tomasz Winkowski, szef ds. lecznictwa w przychodni "Kraków Południe". - Podpisaliśmy umowę z NFZ na świadczenie usług w poradni chorób płuc, dlatego żądamy od pacjentów takich skierowań. Bo później może się okazać, że NFZ nie zapłaci za leczenie w poradni pulmonologicznej, bo przecież takiej nie mamy. Jeśli dostaniemy z NFZ pisemną informację, że NFZ respektuje obydwie nazwy, nie będziemy odsyłać chorych.

Co na to małopolski NFZ? Jolanta Pulchna, rzecznik funduszu, przekonuje, że NFZ kontraktuje świadczenia w zakresie pulmonologii, które mogą być realizowane zarówno w poradniach pulmonologicznych, jak i leczenia gruźlicy i chorób płuc. - Jeśli na skierowaniu pojawia się którekolwiek z tych określeń, placówka ma obowiązek przyjąć pacjenta bez względu na to, jakie określenie poradni figuruje na skierowaniu - mówi Pulchna. - Dla pracowników kontroli NFZ nie ma to żadnego znaczenia - dodaje.

Ponadto, zgodnie z obowiązującymi przepisami, pacjenci nie powinni być odsyłani z powodu niekompletności skierowań. Przychodnia ma poprosić o uzupełnienie danych lub uzyskać je od lekarza kierującego.

- Nawet skierowania pozbawione części istotnych danych, nie mogą być przyczyną odmowy przyjęcia pacjenta lub niewpisania go na listę oczekujących - zaznacza rzeczniczka małopolskiego oddziału NFZ.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 11 lat za próbę zabójstwa córki
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto