Kraków przyszłości. Trzy linie metra?

Planiści szykują studium zagospodarowania przestrzennego Krakowa w tym nowe plany układu komunikacyjnego miasta. Zespół Stanisława Albrichta stawia na "przerzucenie" ruchu krakowian na tory, z których część ma trafić "pod ziemię". Dlatego w planie pojawia się między innymi miejsce na aż trzy linie metra, których końcowe stacje mają docierać do Bronowic, Mogiły, Opatkowic i Bieżanowa.

Najwięcej emocji wzbudza lokalizacja końcowej stacji w Bieżanowie. Radni z Dzielnicy XII Prokocim-Bieżanów zastanawiają się, dlaczego zaplanowany w ich dzielnicy przystanek metra jest tak bardzo oddalony od osiedli. - Ma powstać przy stacji kolejowej Bieżanów. Część radnych wolałaby jednak, aby znalazł się bliżej domów mieszkańców - mówi Zbigniew Kożuch, przewodniczący Rady Dzielnicy XII. Stanisław Albricht w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" wyjaśnia, że na terenie w pobliżu stacji kolejowej Bieżanów, teraz pustym, zaplanowane jest centrum biznesowe, w pobliżu będzie także miejsce na jedyną w Krakowie dzielnicę wysokościowców. - Dlatego przystanek metra jest tutaj potrzebny - wyjaśnia projektant. Dodaje, że wszystkie postulaty dzielnic dotyczące linii tramwajowych zostaną rozpatrzone. - O tym, czy te wnioski znajdą się w studium, będzie decydować przede wszystkim kryterium, czy będzie na to zapotrzebowanie pasażerów - mówi Albricht.

W projekcie studium planowanych jest 13 nowych tras tramwajowych, z czego trzy powstaną tylko wtedy, jeśli radni uchwalą wariant studium bez metra. Nowe trasy tramwajowe to m.in.: przedłużenie linii z Salwatora do wylotu z tunelu planowanej Trasy Zwierzynieckiej, przedłużenie linii z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej, przedłużenie linii z Krowodrzy Górki na Azory (rejon Ikei), wydłużenie linii z Małego Płaszowa do ul. Śliwiaka, Bieżanów - stacja kolejowa Bieżanów, Wielicka - Saska, plac Bohaterów Getta - most Kotlarski (linia wzdłuż Wisły).

Do przebiegu linii tramwajowych radni dzielnic mają także uwagi. Dzielnica XIV Czyżyny zaproponowała nową linię tramwajową, która biegłaby z północy na południe Krakowa, omijając centrum. - Takiego połączenia brakuje. Jest sporo osób, które chciałyby przejechać z Bieżanowa do Nowej Huty, omijając centrum miasta - argumentuje Marek Ziemiański, radny Dzielnicy XIV Czyżyny.

Stanisław Albricht, autor koncepcji komunikacyjnej studium, odpowiada, że projektanci także rozważali utworzenie takiej nowej linii tramwajowej we wschodniej części miasta, biegnącej z południa na północ. - Okazało się jednak, że korzystałoby z niej zbyt mało pasażerów - mówi Stanisław Albricht.
Dzielnica III Prądnik Czerwony ma postulaty w sprawie nowych linii tramwajowych, które zostałyby zaprojektowane na jej terenie. Chciałaby mianowicie, aby ich końcowe przystanki zostały ze sobą połączone.

Uwagi do linii tramwajowych zgłosi również Dzielnica XIII Podgórze. - Chcielibyśmy, aby przedłużona została planowana Trasa Nowopłaszowska - do ul. Nowohuckiej i dalej - do ronda Dywizjonu 308. Połączenie takie w sposób wydatny skomunikuje nie tylko cały Płaszów, ale także tereny południa miasta (Bieżanów, Kurdwanów, Wola Duchacka) z Nową Hutą, skróci czas dojazdu i odciąży komunikację szynową skierowaną przez most Kotlarski do śródmieścia. Będzie tworzyć logiczny ciąg wraz z planowanymi nowymi odcinkami między ulicami Wielicką i Lipską oraz ul. Stella-Sawickiego - argumentuje Tadeusz Styrski, przewodniczący Komisji Planowania w Radzie Dzielnicy XIII.

Poza rozbudową sieci tramwajowej i zbudowaniem metra Kraków ma postawić także na kolej. Niezbędna w tym celu budowa łącznicy kolejowej w okolicach skrzyżowania Wielickiej i Powstańców Wlkp., tak aby pociągi jadące z kierunku południowego mogły bezpośrednio jechać w kierunku Dworca Głównego. Obecnie wszystkie składy w relacjach do Zakopanego, Wadowic czy Oświęcimia zanim dotrą do Skawiny muszą obowiązkowo zaliczyć postój na stacji Kraków Płaszów gdzie dokonują "nawrotki".

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!