Wybitnego krakowskiego rzeźbiarza żegnają tłumnie zgromadzeni: rodzina, artyści, przedstawiciele środowiska kulturalnego i krakowianie.
" Bronisław Chromy przyszedł do Krakowa z Leńcz na piechotę. Był biedny. I ten Kraków pokochał, dla niego całe życie tworzył"- mówił prowadzący nabożeństwo ksiądz Rafał Buzała z parafii na Woli Justowskiej.
"Profesor swoja twórczością pozostawił na ziemi wieczny ślad. Był tytanem pracy. Możemy się od niego uczyć."- dodał duchowny.
W uroczystości pogrzebowej brał udział również Jacek Majchrowski: O jego rzeźby biły się wszystkie galerie świata. Mógł mieszkać w Paryżu ale wybrał Kraków.
Autor: Aleksandra Suława
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?