Kraków. Poszukiwany groźny kibol Dominik Luty

Do 10 lat kary pozbawienia wolności grozi Dominikowi Lutemu, pseudonim "Baca", kibolowi, który w grudniu na osiedlu Prokocim zaatakował maczetą mężczyznę tylko dlatego, że tamten miał na sobie czapeczkę w barwach klubowych Cracovii. Pokrzywdzony stracił prawą dłoń. Po jej przyszyciu przechodzi długą rehabilitację. Sąd wydał za podejrzanym list gończy.

12 grudnia 2014 roku, osiedle Bieżanów. Grupa mężczyzn, w większości nietrzeźwych, otrzymuje informację, że w okolicy znajdują się kibice Cracovii. Szybko udaje im się zorganizować maczety i siekiery. W kilkanaście osób biegną po osiedlu, żeby pobić klubowych wrogów.

W pewnym momencie grupa przenosi się na osiedle Prokocim. W okolicy jednej z pizzerii widzą przypadkową osobę, która ma na sobie czapeczkę w barwach klubowych Cracovii. Powalają mężczyznę na ziemię, atakują go maczetami i siekierami, Dominik Luty zadaje decydujący cios, odcinając ofierze prawą dłoń. Mężczyzna ma też połamane kości i rany cięte.

Pokrzywdzony został przewieziony samolotem do szpitala w Poznaniu, gdzie dłoń udało mu się przyszyć. Wciąż odbywa kosztowną rehabilitację, która może potrwać nawet trzy lata. Nie wiadomo czy w ogóle odzyska kiedyś pełną sprawność. Jego uszczerbek na zdrowiu zakwalifikowano jako "inne ciężkie kalectwo".

- Pokrzywdzony mężczyzna w wyniku zdarzenia stracił dobrze płatną stałą pracę, niedawno urodziło mu się dziecko, obecnie znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i życiowej - zaznacza prokurator Piotr Pawłowski z Prokuratury Rejonowej Kraków - Podgórze.

Prokuraturze i policji udało się ustalić wszystkich sprawców biorących udział w napadzie. 10 z nich przedstawiono zarzuty udziału w zbiegowisku i pobicia z użyciem niebezpiecznych przedmiotów w warunkach czynu chuligańskiego.

Sześć osób zostało już tymczasowo aresztowanych, wobec pozostałych zastosowano tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, czyli dozór policji, poręczenie majątkowe oraz zatrzymanie paszportu i zakaz opuszczania kraju. - Większość podejrzanych przyznała się do udziału w zdarzeniu i złożyła w sprawie wyjaśnienia, które na obecnym etapie śledztwa nie mogą być w szerszy sposób ujawnione - mówi prok. Pawłowski.

Za Dominikiem Lutym wydano list gończy. Wiadomo, że jest pseudokibicem Wisły Kraków, dotychczas niekaranym, choć Prokuratura Rejonowa w Nowej Hucie skierowała akt oskarżenia w związku z jego udziałem w zbiegowisku na meczu Hutnika Kraków - Unii Tarnów 13 września 2013. Doszło wówczas m.in. do wyrywania krzeseł, niszczenia ogrodzenia oraz ataku na policjantów i ochroniarzy.

Podejrzany ma 21 lat, jest zameldowany w Węgrzcach Wielkich. Ma 184 cm wzrostu, zielone oczy, blond włosy. Jego znakiem szczególnym jest tatuaż na lewej łydce. Kto posiada informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszony jest o kontakt z organami ścigania.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!