Kraków: portret Brunona Abakanowicza autorstwa Leona Wyczółkowskiego trafił do Sukiennic

Czy postać Brunona Abakanowicza, wybitnego matematyka, sportretowanego przez Leona Wyczółkowskiego jest Państwu bliska?
LŚ:Tak. Od kilku lat zbieramy z żoną materialy do biografii Abakanowicza.

W jaki sposób weszli Państwo w posiadanie portretu naukowca?
LŚ: Po prostu kupiliśmy go. Mieszkamy w Paryżu, chcieliśmy podarować ten obraz znaczącemu polskiemu muzeum. Kilka lat temu, tropiąc ślady Abakanowicza w Saint-Maur pod Paryżem, gdzie mieszkał, natrafiliśmy na jego nieznany portret, wykonany przez Leona Wyczółkowskiego. Właścicielem portretu był wnuk francuskiego malarza Picardeta z przełomu XIX i XX w., zaprzyjaźnionego z Abakanowiczem. Okazało się, że Picardet wynajmował w willi Abakanowicza mieszkanie.

Jaka była zatem historia powstania portretu Abakanowicza?
LŚ: Latem 1900 roku Henryk Sienkiewicz na prośbę Abakanowicza namówił Wyczółkowskiego, by przyjechał do Francji i udzielał lekcji rysunku ich córkom, Zofii Abakanowiczównie i Jadwidze Sienkiewiczównie, panienkom wowczas 17-letnim. Wyczółkowski zjawił się we Francji i w sierpniu 1900 roku, podczas wakacji w bretońskim zamku Abakanowicza, sportretował go.

Czy wnuk francuskiego malarza Picardeta miał świadomość, jaką wartość ma znajdujący się w jego mieszkaniu portret?
LŚ: Na początku chyba nie, bo chociaż obraz jest sygnowany, o Wyczółkowskim nic nie wiedział. Darzył jednak ten portret wielkim sentymentem, gdyż była to pamiątka po przyjacielu dziadka. Gdy dowiedział się od nas trochę więcej o Wyczółkowskim, poczuł się bardzo dumny.

Skąd u Państwa taka znajomość malarstwa Wyczółkowskiego? Czy są Państwo historykami sztuki
BŚ: Nie. Mąż jest fizykiem, a ja rusycystką. Pastele Wyczółkowskiego są jednak bardzo charakterystyczne. Ponadto w czasie poprzedzającym "odkrycie" obrazu tego malarza, mieliśmy okazję oglądać monograficzną wystawę jego prac w Krakowie.

Dlaczego wnuk Picardeta zdecydował się na sprzedaż portretu Abakanowicza?
LŚ: To nie on podjął tę decyzję. Dopiero po jego śmierci, jego żona, starsza już pani, postanowiła obraz sprzedać. W nas powoli dojrzewała myśl, że ten obraz powinien znaleźć się w Polsce. Abakanowicz, podczas zbierania informacji o nim, stał się nam bowiem bardzo bliski i uważaliśmy, że należy spopularyzować jego wybitne dokonania i ocalić jego postać od zapomnienia.

Dlaczego wybór padł właśnie na krakowskie Sukiennice?
LŚ: Dlatego, że Abakanowicz, będąc docentem na Politechnice Lwowskiej, był z Krakowem bardzo związany. Był nawet jednym z inicjatorów obchodów jubileuszowych Ignacego Kraszewskiego w 1879 roku w Sukiennicach. Wtedy właśnie spontanicznie narodziło się w Krakowie pierwsze polskie muzeum narodowe.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!