- Jeden z policjantów dwukrotnie przyjął korzyść majątkową nieustalonej wysokości i wystawił mandat 50 zł grzywny zamiast mandatu z innego paragrafu i grzywnę 200-300 zł - wyjaśnia prok. Bogusława Marcinkowska.
Drugi policjant z drogówki przyjął 29 łapówek (łącznie ok. 500 zł ). Z uwagi na częściową nieczytelność materiału dowodowego, nie zdołano precyzyjnie ustalić wartości przyjmowanych korzyści majątkowych. Siedem razy też wypisywał niższe mandaty od tych, które powinien wystawić.
Trzy osoby zostały oskarżanie o dawanie policjantom tych łapówek. - Jedna z nich wręczyła pluszowe maskotki dla dzieci o wartości nie mniejszej niż ok. 160 zł, druga osoba wręczyła pokarm dla psów o nieustalonej wartości, a kolejna wręczyła korzyść majątkową o nieustalonej wartości - relacjonuje rzeczniczka prokuratury.
Policjanci przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze (więzienia w zawieszeniu i grzywny). Teraz sąd zdecyduje, czy tak ma wyglądać kara.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?