Zapowiadają się drugie wakacje, podczas których krakowianie i turyści nie będą mogli korzystać z plaży na Wisłą. Obiekt położony w sąsiedztwie dawnego hotelu Forum jest zamknięty, ogrodzony i niedostępny.
- Mamy sytuację patową i tracą na tym wszyscy: mieszkańcy, miasto i nasza firma - mówi Ivan Smanio ze spółki Sao Beach Investments, właściciel Plaży Kraków. Wyjaśnia, że mieszkańcy nie mogą się opalać na piasku, korzystać z boisk, placu zabaw i basenu na rzece. Miasto nie ma wpływów z dzierżawy terenu, a inwestor wpływów, jakie przynosiła restauracja i basen.
Miasto nalicza jedynie kary za to, że obiekty plaży bezumownie nadal stoją nad Wisłą. - Z tego co wiem, to prezydent Krakowa może nawet jeszcze w tym roku rozwiązać ten problem - mówi Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w Radzie Miasta, który zaangażował się w to, aby plaża funkcjonowała. Ma w tym pomóc uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania „Bulwary Wisły II”. Problem w tym, że niewiele się dzieje w tym zakresie. Efekt jest więc taki, że o plaży nad Wisłą, która była dużą atrakcją, krakowianie mogą tylko pomarzyć.
Spór o restaurację
Plażę nad Wisłą otwarto w 2009 roku. Powstała w sąsiedztwie budynku po dawnym hotelu Forum, na terenie bulwaru Wołyńskiego, pomiędzy ulicami Ludwinowską, Konopnickiej a mostem Grunwaldzkim. W skład w kompleksu wchodzi plaża z piaskiem, ponad 150 leżaków, boiska do piłki i siatkówki plażowej, plac zabaw, a także komercyjny klub z restauracją i kawiarnią oraz otwarty basen umieszczony na barce przycumowanej do brzegu.
ZOBACZ TAKŻE: Sprawdź, co jest DO ZOBACZENIA w tym tygodniu!
źródło: telemagazyn.pl
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?