Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: Opłaty za śmieci znowu wyższe? Oto plany MPO

Marta Paluch
Opłaty za śmieci w Krakowie wbrew deklaracjom nie są niższe.
Opłaty za śmieci w Krakowie wbrew deklaracjom nie są niższe. fot. Andrzej Wiśniewski
Po wprowadzeniu tzw. ustawy śmieciowej krakowianie płacą za śmieci więcej. I to sporo - niektórzy 30 proc., inni nawet 100 proc. Dlatego sugerowana przez MPO podwyżka, po dwóch miesiącach obowiązywania nowych stawek, bulwersuje mieszkańców.

Opłaty za śmieci - od lipca więcej

- Od lipca płacę za czteroosobową rodzinę 48 zł miesięcznie zamiast 36 zł. Nie wyobrażam sobie, żeby to jeszcze wzrosło, tym bardziej że u nas nawet nie ma nowych pojemników na sortowanie odpadów, tylko stoją stare, brudne kontenery. Za co mamy płacić? - irytuje się pan Włodzimierz, mieszkaniec bloku przy al. 29 Listopada (zarządza nim wspólnota mieszkaniowa).
Jeszcze bardziej irytują się ci, którzy, np. na Krowodrzy, również w blokach wspólnotowych płacą po 80 zł za czteroosobową rodzinę (wcześniej płacili 40 zł).

Prezes MPO tłumaczy, że to wszystko wina... przedsiębiorczości krakowskich firm, które zamiast płacić gminie za wywóz papieru czy szkła, sprzedają te surowce firmom recyklingującym. I podobno dlatego gmina nie osiąga za wywóz śmieci takiego, jak planowała.

- W ogóle nie rozumiem tej logiki - oponuje szef klubu PiS Bolesław Kosior. - Sam miałem firmę, jeszcze przed obowiązywaniem ustawy śmieciowej. I odpady papierowe i szklane sortowałem i oddawałem innej firmie, dzięki czemu mniej płaciłem za wywóz śmieci. Czy coś w tym złego? Myślę, że wręcz przeciwnie. A prezes MPO jedzie po bandzie zapowiadając podwyżki - dodaje Kosior.

- To jakieś nieporozumienie- krzywi się Wojciech Wojtowicz, radny PO, szef komisji infrastruktury. - Po pierwsze, to MPO chciało wywozić śmieci z firm, choć takiego obowiązku nie było. A po drugie, płacą firmom doradczym sporo pieniędzy. Więc dlaczego nie potrafili prognozować wpływów? - pyta radny.

Opłaty za śmieci - spółdzielnie przeciwko podwyżkom

W zarządach spółdzielni mieszkaniowych pomysł podwyżek również się nie podoba. - Niech MPO nie mówi, że nie ma pieniędzy. Za jeden blok, 90 rodzin, płacimy od lipca ponad3 tys. zł zamiast 1,3 tys. Za takie pieniądze wszystko tu powinno błyszczeć - mówi proszący o anonimowość członek zarządu firmy A.B. Gr-Ol, która zarządza blokami i kamienicami na Grzegórzkach (m.in. przy ul. Daszyńskiego aż po Dąbie) i na Olszy. - Ta opłata śmieciowa i tak jest za wysoka - dodaje. Nasz rozmówca doskonale pamięta, że tego samego zdania była radna dzielnicy II, z którą rozmawiał w poniedziałek. Zresztą tuż przed podwyżką radni zapowiadali, że opłata jest zawyżona i ulegnie obniżce po wakacjach. - Artykuł z gazety z tą informacją trzymam u siebie na półce - zaznacza.

Opłaty za śmieci - radni chcą obniżki

Krakowscy radni wzięli sprawy we własne ręce. Wczoraj na sesji przegłosowali uchwałę kierunkową dla prezydenta, według której stawka opłat za śmieci ma być obniżona. - Skoro w budżecie przewidziano na ten cel ponad 50 mln zł, a przetarg wygrała firma za 24 mln, to oszczędziliśmy połowę pieniędzy i tak samo powinna zostać obniżona stawka opłat - przypomina urzędnikom Bolesław Kosior.

Radni ustalili również, że we wrześniu ma się odbyć nadzwyczajna sesja rady poświęcona ocenie funkcjonowania systemu śmieciowego. - I ewentualnym obniżkom stawek - podkreśla radny Wojtowicz.

Prezes MPO Henryk Kultys ostrzega
Gmina Kraków, jako odpowiedzialna za selektywną zbiórkę odpadów, ma za zadanie zebrać ich ok. 400 tys. ton rocznie, z czego jedną czwartą muszą stanowić gotowe do sprzedania surowce wtórne. A praktyka firm, które sprzedają te materiały firmom recyklingującym, uniemożliwi gminie Kraków wyrobienietej normy i narazi nas na kary z Komisji Europejskiej. Te firmy kombinują i przez to utrudniają nam zadanie. W wyniku takiej sytuacji, w dłuższej perspektywie ceny za wywóz śmieci mogą wzrosnąć, choć nie stanie się to dziś. Teoretycznie, można doliczyć te sprzedawane przez krakowskie firmy surowce do naszej normy. Ale moim zdaniem trzeba by zmienić przepisy, aby tak robić. Albo gmina odpowiada za całość zbiórki albo nie!



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapiszsię do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto