Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miliony z parkomatów na pensje, a budowa nowych parkingów leży

Piotr Tymczak
W zeszłym roku w Krakowie otwarto tylko jeden miejski parking park&ride w Kurdwanowie. W tym roku nie będzie dużo lepiej
W zeszłym roku w Krakowie otwarto tylko jeden miejski parking park&ride w Kurdwanowie. W tym roku nie będzie dużo lepiej Anna Kaczmarz
Radni miejscy wracają do pomysłu rozwiązania spółki Miejska Infrastruktura. Jej koszt utrzymania to ponad 10 mln zł rocznie, ale mizernie realizuje cel jej powołania, czyli budowę parkingów. W 2017 r. powstał tylko jeden taki obiekt.

W Krakowie więcej wydaje się na utrzymywanie spółki parkingowej niż na budowę parkingów. Wpływy ze strefy płatnego parkowania w ubiegłym roku wyniosły blisko 56 mln zł, ale nie są przeznaczane na to, na co powinny, czyli tworzenie nowych miejsc postojowych. Miejscy radni mają już dość takiego funkcjonowania spółki parkingowej i kolejny raz zastanawiają się nad jej likwidacją. - Na budowę parkingów spółka powinna przeznaczać kwoty zbliżone do wpływów ze strefy, a nawet większe, bo może brać kredyty. Jeżeli tego nie potrafi, to jest nieudolna - komentuje radny Włodzimierz Pietrus (PiS).

W zeszłym roku spółka Miejska Infrastruktura oddała do użytku tylko jeden parking park&ride na 167 miejsc w Kurdwanowie - za 3,7 mln zł (w tym 2,4 mln zł wyniosła dotacja unijna). Plany na ten rok nie są dużo większe. W połowie stycznia otwarto p&r w Bieżanowie (4,3 mln zł, w tym 2,4 mln zł z UE; 110 miejsc). W 2018 r. ma powstać p&r w Małym Płaszowie (3,9 mln zł; 2,4 mln zł z UE; ok. 166 miejsc).

Co się więc dzieje z milionami, które wyjmowane są z parkomatów? W zeszłym roku aż 11,4 mln zł kosztowało utrzymanie spółki MI. Z tego 2,6 mln zł przeznaczono na pensje dla pracowników, a pozostałe 8,8 mln zł MI zainkasowała za inwestorstwo zastępcze (w imieniu gminy) w związku z budową p&r. Inwestorstwo zastępcze kosztowało więcej niż budowa parkingów! W 2017 r. ponad 7,3 mln zł MI zapłaciła też zewnętrznym firmom, z którymi miasto podpisało umowy na obsługę części podstref płatnego parkowania. Zeszłoroczne pieniądze dla MI i zewnętrznych firm to więc w sumie niespełna 19 mln zł. Co z resztą wpływów z parkomatów w wysokości ok. 37 mln zł? Są przekazywane do budżetu miasta. - Idą więc do wspólnego wora, czyli nie wiadomo na co. A spółka nie została powołana do tego, aby była dostarczycielem dochodów do budżetu - podkreśla Dominik Jaśkowiec (PO), wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa. A dla przykładu w gminie Niepołomice za około rok (bez tworzenia nowych spółek) mają powstać parkingi na blisko 500 miejsc postojowych.

Miało być tak, że założona w 2014 roku gminna spółka Miejska Infrastruktura (MI) zarządza strefą płatnego parkowania, a wpływy z niej przeznacza na budowę nowych miejsc postojowych dla aut. W zeszłym roku wpływy ze strefy przyniosły prawie 56 mln zł, w tym czasie w Krakowie otwarto tylko jeden miejski parking - obiekt typu park&ride (p&r) w Kurdwanowie za 3,7 mln zł.

Taką sytuacją mocno zaniepokojeni są krakowscy radni. Ich zdaniem, przy tak dużych wpływach ze strefy, każdego roku powinno powstawać znacznie więcej parkingów.

- Dalsze funkcjonowanie spółki parkingowej z takimi efektami, jakie są teraz widoczne, nie ma sensu - komentuje Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w Radzie Miasta Krakowa.

Radni już dwa lata temu chcieli rozwiązać spółkę parkingową

Przypomnijmy, że wiosną 2016 r. radni PiS przygotowali projekt uchwały w sprawie likwidacji MI. Głównym powodem był fakt, że wtedy spółka, po dwóch latach działalności, nie wybudowała ani jednego parkingu. Ostatecznie radni dali szansę, aby MI mogła się jeszcze wykazać. W marcu ubiegłego roku nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa MI - został nim Paweł Skrzypiec, który zastąpił Piotra Kąckiego (pozostał w zarządzie spółki). Efekty działania MI nadal są jednak bardzo mizerne. W połowie stycznia tego roku spółka parkingowa otwarła i zapłaciła za p&r w Bieżanowie. W tym roku ma jeszcze powstać p&r w Małym Płaszowie.

- Daliśmy szansę, zmienił się zarząd MI, ale jak widać i to nie pomogło. Niewykluczone więc, że trzeba powrócić do tematu rozwiązania spółki, skoro jej działanie nie przynosi żadnego efektu - mówi radny Pietrus.

Próbowaliśmy się skontaktować z prezesem Skrzypcem i poprosić o wyjaśnienia, ale odpisał, że jest na urlopie i wraca w marcu. Po powrocie na pewno będzie musiał się tłumaczyć przed radnymi z Komisji Infrastruktury. Jej przewodniczący radny Edward Porębski (PiS) zapowiada, że na pierwsze marcowe posiedzenie komisji przygotowuje omówienie tematu budowy parkingów, ze szczególnym uwzględnieniem p&r na obrzeżach Krakowa.

Więcej na utrzymanie spółki i strefy niż na nowe inwestycje

Radnych miejskich zaskakują też wyliczenia dotyczące funkcjonowania MI, jakie im przedstawiliśmy. Okazuje się, że dużo więcej pieniędzy pochłania utrzymanie spółki niż jest wydawane na budowę parkingów. W minionym roku potrzeba było na to 11,4 mln zł. Z MI otrzymaliśmy informację, że kwota obejmuje wynagrodzenia dla pracowników oraz inwestorstwo zastępcze (w imieniu gminy) związane z budową parkingów p&r. Na pensje dla pracowników MI przekazano 2,6 mln zł. Łatwo więc obliczyć, że inwestorstwo zastępcze to 8,8 mln zł. Zewnętrznym firmom za obsługę części strefy zapłacono natomiast 7,3 mln zł. A na same parkingi w 2017 r. wydano niespełna 4 mln zł, ale z samej kasy miasta około 1,4 mln zł, bowiem pozostałe pieniądze pochodziły z dofinansowania Unii Europejskiej.

W tym roku na początku stycznia oddano do użytku p&r w Bieżanowie i zapłacono 4,3 mln zł. Ma też powstać p&r w Małym Płaszowie za 3,9 mln zł. W sumie w 2018 r. na inwestycji parkingowe MI przeznaczy więc ok. 8,3 mln zł, w tym z budżetu miasta - ok. 3,4 mln zł; reszta z UE). A tegoroczne koszty utrzymania MI szacowane są na prawie 10 mln zł.

- Przy takich wpływach ze strefy to bardzo marne plany. Walczymy o czyste powietrze, o to, aby w centrum miasta nie było korków. Jeżeli nie zacznie powstawać więcej parkingów, to nic z tego nie będzie - mówi radny Porębski. Zaznacza, że teraz prezydentowi, urzędnikom i władzom MI powinno mocno zależeć na parkingach, skoro pod koniec ubiegłego roku w centrum miasta zlikwidowano ok. 2,9 tys. miejsc postojowych w strefie płatnego postoju.

Pieniądze ze strefy idą do jednego, wspólnego „miejskiego wora”

Co się dzieje z pieniędzmi, które co roku pozyskiwane są z opłat za parkowanie w strefie? W magistracie wyjaśniają, że trafiają one do budżetu miasta Krakowa.

Radny Dominik Jaśkowiec komentuje: - Pieniądze ze strefy idą więc do wspólnego wora, czyli nie wiadomo na co. Nie powoływaliśmy spółki parkingowej po to, aby była dostarczycielem dochodów do budżetu miasta, tylko jako podmiot, który będzie efektywnie zarządzał polityką parkingową w Krakowie, przygotowywał i realizował większą liczbę inwestycji parkingowych.

Zdaniem radnego Jaśkowca, spółka MI mogłaby rozważyć budowę dodatkowych parkingów p&r przy przystankach kolei aglomeracyjnej. - Przykład Wieliczki pokazuje, że takie inwestycje mają sens. Tam dużo kierowców zostawia auta przy stacji kolejowej i przesiada się do pociągu. Dzięki temu mniej samochodów wjeżdża do miasta - zaznacza radny Jaśkowiec.

Radni zwracają też uwagę, że przydałyby się parkingi p&r np. w Nowej Hucie. - Rozbudowywana jest ulica Igołomska. To będzie duża trasa wjazdowa do Krakowa, przy której aż się prosi o parkingi - podkreśla radny Porębski. - Możemy usłyszeć, że problem nie jest w tym, iż nie ma pieniędzy na parkingi, tylko z pozyskiwaniem terenów na nie. Ale coś z tym trzeba robić. Jak będziemy słyszeć tylko, że się nie da, bo są problemy, to minie kolejny rok i znów nic nie zrobimy - dodaje.

Stanisław Albricht, szef firmy Altrans, autor polityki parkingowej dla Krakowa, przyznaje, że w przypadku problemów z pozyskaniem gruntów, parkingi można budować na terenach gminnych pętli tramwajowych albo tworzyć naziemne obiekty nad nimi.

Zarobki i wydatki parkingowe

2017

55,9 mln zł - wpływy ze strefy płatnego parkowania (SPP)
11,4 mln zł - wydatki związane z funkcjonowaniem spółki Miejska Infrastruktura
7,3 mln zł - tyle zapłacono zewnętrznym podmiotom za obsługę części SPP
3,7 mln zł - budowa parkingu p&r Kurdwanów (miasto - 1,3 mln zł)
246 tys. zł - rozpoczęta budowa parkingu p&r Bieżanów (miasto - 120,5 tys. zł)*

2018

9,8 mln zł - planowane wydatki na spółkę Miejska Infrastruktura
8,9 mln zł - planowane wypłaty dla zewnętrznych firma za obsługę strefy
3,9 mln zł - budowa parkingu p&r Mały Płaszów (miasto - 1,5 mln zł)
4,3 mln zł - budowa parkingu p&r Bieżanów (miasto - 1,8 mln zł)
92 tys. zł - przygotowanie parkingu p&r Bronowice (miasto - 32,7 tys. zł)*

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto