Zmiany na placu Nowym nadal wywołują spore emocje. Przeciwnicy i entuzjaści wyłączenia z ruchu dwóch ulic wokół salonu Kazimierza i utworzenia z nich pieszego deptaka spotkali się w weekend na pierwszych konsultacjach społecznych.
W sobotę pojawiło się na nich kilkanaście osób: głównie przeciwników zmian. - Ulice wokół placu powinny być zamykane tylko na weekendy - proponuje Dariusz, właściciel baru. Podobnie, jak pozostali kupcy chciałby, aby wydłużony został czas na dostawy. Obecnie wyznaczony jest od godz. 23 do 10 rano. - Zwykle pracujemy do drugiej w nocy. Nawet nie mamy czasu odespać, bo rano szybko trzeba dostarczyć towar - krytykuje pan Dariusz.
Nie mniejsze emocje niż zmiany w ruchu wzbudza jasna zielona farba, którą ponad tydzień temu wymalowano dwie ulice wokół placu Nowego. Dla jednych to ciekawy pomysł i potrzeby w tym miejscu kontrast. A dla pozostałych „ohyda” i „żenada” na terenie wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Okazuje się, że po 6 sierpnia, czyli wznowieniu poprzedniej organizacji ruchu przez plac Nowy, kontrowersyjna barwa nawierzchni zostanie w centrum Kazimierza. - Prawdopodobnie nie będziemy jej przemalowywać. Przepisy nie określają, w jakim kolorze powinna być pomalowana droga - usłyszeliśmy od Łukasza Franka, wicedyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Czytaj więcej na www.dziennikpolski24.pl
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?