Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: metro zatrzymało się już na etapie planów

Piotr Tymczak
Metro w Krakowie? - potrzebne jest opracowanie, czy da się i czy się opłaca kopać u nas tunele podziemnej komunikacji
Metro w Krakowie? - potrzebne jest opracowanie, czy da się i czy się opłaca kopać u nas tunele podziemnej komunikacji opr. architekt P. Tabor, www.t-atelier.pl, wizualizacja: S. Grochowski
Jeżeli Kraków ma powalczyć o jak największe unijne dotacje, to powinniśmy szybko decydować, co robimy - metro albo tramwaje.

Kończy się rok, a w Krakowie nadal nie wiadomo, czy będą pieniądze na przygotowanie budowy metra. Kogo by zapytać w urzędzie o tę sprawę, odpowiedź jest krótka: "Czekamy".

Przypomnijmy, urzędnicy czekają już od sierpnia, kiedy to złożyli w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju wniosek o sfinansowanie ze środków unijnych tzw. studium wykonalności pierwszej linii metra. Opracowanie ma dać odpowiedź, czy da się i czy się opłaci kopać tunele podziemnej komunikacji. Dokument byłby też podstawą do zabiegania o unijne dofinansowanie już samej budowy metra. Są inwestorzy zainteresowani wyłożeniem połowy pieniędzy na ten cel.

Na prace nad studium w przyszłym roku miasto chce wydać ok. 6 mln zł. W projekcie prezydenckiego budżetu nie zarezerwowano jednak na to pieniędzy, bo nie ma potwierdzenia, czy będzie unijna dotacja - ok. 3,5 mln zł. Jeżeli miasto by ją dostało, to w budżecie przesunięto by z rezerw 2,5 mln zł. Do dziś nie ma odpowiedzi z ministerstwa. - Wciąż czekamy. Liczymy, że otrzymamy dofinansowanie - mówi Łukasz Szewczyk, wicedyrektor magistrackiego Wydziału Gospodarki Komunalnej.

- Dobrze byłoby jak najszybciej wiedzieć, na czym stoimy - budujemy metro albo rozwijamy komunikację zbiorową opartą na komunikacji naziemnej - przyznaje Stanisław Albricht, autor koncepcji rozwoju transportu (w wariancie z metrem) dla Krakowa. Zwraca uwagę, że czas tak bardzo się liczy, bowiem lata 2014-2020 to okres, w którym Unia Europejska szczególnie będzie wspierać rozwój transportu zbiorowego. Jest więc szansa na pozyskanie dużych pieniędzy. Najpierw jednak trzeba dobrze przygotować i umotywować inwestycje.

W przypadku metra od maja wiemy tyle, że w referendum większość głosujących krakowian opowiedziała się za jego budową. Spotyka się też utworzony po referendum zespół specjalistów ds. metra. Rozmawiają m.in. o tym, jak to jest z podziemną komunikacją w Warszawie. Konkretów jednak brakuje.

Albricht ma też obawy, że koło nosa mogą nam przejść pieniądze na linie tramwajowe. Jest autorem koncepcji trasy tramwajowej z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. Nie spodziewał się, że miesiącami będą się toczyć spory o to, jaka ma być droga przy tej linii. Zdaniem Albrichta miasto na razie powinno się również wstrzymać z planowaniem budowy linii tramwajowej wzdłuż ul. Meissnera do Mistrzejowic, która jest w studium zapisana jako alternatywna względem metra.

Jeżeli natomiast nic nie wyjdzie z budowy metra, to Albricht sugeruje przede wszystkim rozbudowę linii tramwajowych - takich jak z Salwatora do Przegorzał i z Krowodrzy Górki na Azory.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto