Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: lamusownia coraz częściej odwiedzana przez mieszkańców

Arkadiusz Maciejowski
fot. archiwum
Krakowianie polubili lamusownię. Codziennie swój stary i zużyty sprzęt oddaje tu blisko 50 osób. W ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania, lamusownia przyjęła 37 ton odpadów.

Zobacz także:

Punkt odbioru odpadów przy ul. Nowohuckiej przyjmuje m.in. sprzęty AGD i RTV, meble, zużyte opony, świetlówki, gaśnice, puszki po farbie i aerozolach, baterie, oleje, akumulatory, gruz, ziemię, cegły, odpady drewniane. Na składowisku ląduje jednak wiele oryginalnych rzeczy np. narty podobne do tych, na których swoje największe sukcesy odnosił skoczek Wojciech Fortuna.

A od kuchni wygląda to tak. Na wstępie zatrzymujemy się samochodem przed bramą lamusowni. Po chwili otwiera się szlabam i wjeżdżamy na zainstalowaną w jezdni wagę. Na wyświetlaczu pojawia się waga naszego pojazdu wraz z odpadami, które chcemy zostawić w lamusowni.

Gdy pracownicy zapiszą już wagę, wysiadamy z samochodu i wchodzimy do biura aby podać swoje dane. Mieszkaniec Krakowa może bowiem w ciągu miesiąca oddać nie więcej niż dwa razy po 100 kg jednego typu odpadów czyli np. gruzu.

Po wjechaniu na teren lamusowni swoim samochodem wjeżdżamy na rampę skąd zrzucamy przez poręcz odpady do znajdujących się w dole kontenerów. Jeśli nasze śmieci są na tyle ciężkie, że nie możemy ich podnieść nad barierkę, pracownik lamusowni otworzy nam specjalną, niżej położoną bramkę. Barierki są potrzebne dla bezpieczeństwa. Odpady niebezpieczne, np. puszki po farbie, oleje, baterie zostawiamy w zabezpieczonym budynku na końcu rampy. W pomieszczeniu znajduje się specjalne ujęcie wody do przemywania oczu w razie ich kontaktu z niebezpiecznymi substancjami.

Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto