Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Gmach PKO będzie własnością dewelopera

Małgorzata Mrowiec
J.W. Construction zaoferował za okazały gmach 44,1 mln zł netto
J.W. Construction zaoferował za okazały gmach 44,1 mln zł netto Anna Kaczmarz
To już pewne: deweloper J.W. Construction wygrał przetarg na zakup gmachu przy ulicy Wielopole - dawnej siedziby banku PKO i 10 lokali mieszkalnych. Bank właśnie potwierdził taki wynik przetargu.

Jak pisaliśmy dwa tygodnie temu, oferty złożyły trzy firmy, a za największą kwotę - 44,1 mln zł netto - okazały zabytkowy budynek chciał kupić J.W. Construction, jeden z największych polskich deweloperów. Twórcą i prezesem tej firmy jest polski miliarder Józef Wojciechowski.

J.W. Construction nie udziela informacji o planach dotyczących budynku, póki nie dopełni wszystkich formalności. Nie są jeszcze ustalone terminy podpisania umów. Wiadomo tylko, że umowa przedwstępna powinna zostać zawarta w ciągu dwóch tygodni od potwierdzenia wyniku przetargu, a ostateczna - najpóźniej do końca września.

Był to już drugi przetarg na ten gmach wzniesiony w latach 20. XX wieku według projektu Adolfa Szyszko-Bohusza. Dotyczył nieruchomości, na którą składa się lokal użytkowy o powierzchni 8,2 tys. mkw. (ul. Wielopole 19-21) oraz 10 mieszkań od strony ul. Dietla.

Pomysły na nowe zagospodarowanie dawnej siedziby banku inwestor musi dostosować do wymogów konserwatorskich. - Wstępnie i nieoficjalnie był już u mnie projektant, który miałby działać dla tej firmy, Marek Dunikowski. Z rozmowy wnioskuję, że rozważana jest mieszkaniówka albo hotel - mówi wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. Stawia on warunek, że sala rotundy PKO na piętrze musi być przestrzenią dostępną publicznie dla osób z zewnątrz. - To najpiękniejsze wnętrze, bezwzględnie nie można tu wprowadzić żadnej funkcji, która sprawiłaby, że sala będzie zamknięta - przekonuje Janczykowski. Według konserwatora w tej sali można usunąć lady, bo nie są zabytkowe. Zostaje wtedy okrągła kanapa na środku i już można dostosować całą aranżację wnętrza, urządzając np. restaurację, salę konferencyjną czy na imprezy kameralne.

W budynku trzeba zachować masę elementów zabytkowych. Dotyczy to np. stolarki drzwi i okien, także kilku pomieszczeń o bogatszym wystroju. Można z kolei rozważyć zadaszenie dziedzińców nad poziomem parteru wprowadzenie tam dodatkowej funkcji użytkowej.

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto