Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Food trucki zaparkowały pod samym Wawelem. Przejmują wolny plac

Redakcja
Fot. Małgorzata Mrowiec
Na razie są dwa (w tym jeden z lodami), a będzie więcej. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, plac na rogu ulic Podzamcze i Straszewskiego zajmie docelowo osiem food trucków, na dwa lata lub dłużej.

Ten plac na narożniku ulic to wyjątkowo prestiżowe miejsce, u stóp wzgórza wawelskiego. Przez lata pomstowano na jego estetykę, bo zajęty był przez budki m.in. z jedzeniem z grilla i pamiątkami oraz ogródek gastronomiczny. Dlatego jesienią zeszłego roku wiele osób odetchnęło z ulgą, gdy drewniane konstrukcje zostały rozebrane i wywiezione.

Pojawiły się też wtedy zapowiedzi nowego właściciela terenu (jak i kamienicy przy ul. Straszewskiego 4, mającą dotąd sąsiedztwo drewnianych budek), jednego z większych i bardziej rozpoznawalnych krakowskich deweloperów, że zamierza starać się o pozwolenie na budowę dla inwestycji w tym miejscu. Inwestor to Ekopark, firma należąca do Grupy Kapitałowej Zasada. Jesienią zeszłego roku firma informowała, że nie podjęto jeszcze decyzji, co zostanie wybudowane na narożnej działce, brane jest pod uwagę kilka koncepcji.

Na parkanie, który otoczył działkę, pojawił się następnie numer telefonu i informacja, że plac jest do wynajęcia. Jednak teraz przedstawicielka Ekoparku powiadomiła nas, że oferta wynajęcia placu jest już nieaktualna, na tę chwilę zajmują go food trucki. Po więcej informacji - m.in. o przyszłej inwestycji w tym miejscu - zostaliśmy odesłani do zarządu firmy, ale dopiero na przyszły tydzień.

Przypomnijmy, że wiele lat temu Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków oceniała wręcz kilkanaście wariantów projektu innego inwestora dla tej działki - i wszystkie zanegowała. Dodatkowo zastrzegła wtedy, że najlepiej by było dla tej wyjątkowej lokalizacji ogłosić konkurs architektoniczny. W minionych latach działka pod samym wzgórzem wawelskim słynęła z kolei z nakazów rozbiórek dla punktu gastronomicznego, będącego samowolą budowlaną.

Pojawienie się ciężarówek i przyczep z lodami i "szybkim jedzeniem" w bezpośrednim sąsiedztwie najważniejszego zabytku Krakowa, zarazem obowiązkowego punktu odwiedzin milionów turystów z całego świata, już budzi kontrowersje. A także pytania: czy miasto zamierza zadbać o odpowiednie zagospodarowanie otoczenia Wawelu, niezagracanie go i niewprowadzanie pstrokacizny oraz przypadkowych elementów. Zadaliśmy takie pytania w magistracie, czekamy na odpowiedź.

Jest to obszar objęty planem miejscowym „Bulwary Wisły”. Plan wskazuje w tym miejscu teren pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną i usługową. Maksymalna wysokość obiektów to 20 metrów, dach ma nawiązywać formą i kolorystyką do zabudowy w najbliższym sąsiedztwie. Nie sięga tu natomiast park kulturowy Stare Miasto.

WIDEO: Krótki wywiad: Dzieci mówią, dzięki czemu poszły do liceum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Food trucki zaparkowały pod samym Wawelem. Przejmują wolny plac - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto