Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Fala powodziowa przekroczyła stan alarmowy o 60 cm. Optymistyczne prognozy na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera

Redakcja
Małgorzata Mrowiec
Fala powodziowa przemieszcza się właśnie - od godziny 5 rano - przez Kraków. Osiągnęła kulminację, przekroczyła stan alarmowy o 60 cm – wodowskaz na Wiśle w Krakowie Bielanach pokazał 580 cm. Jak przekazuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie obecnie fala w stolicy Małopolski jest na minimalnym spadku, stabilizuje się. Z aktualnymi informacjami o sytuacji powodziowej w województwie w piątek rano w Krakowie zapoznał się premier Mateusz Morawiecki, podczas kolejnego posiedzenia sztabu kryzysowego.

Jak przekazał IMGW, wody w Wiśle jest dużo, ale nie będzie już gwałtownego wzrostu, fala powodziowa będzie się rozciągać. Będzie się ona przemieszczać wzdłuż Wisły i kolejno osiągać stany alarmowe. Na dopływach z kolei są obserwowane spadki stanu wody (chodzi o rzeki: Soła, Skawa, Dunajec). W Krakowie spada poziom wody spada np. w Serafie i Wildze.

Jeżeli chodzi o prognozę meteorologiczną, ośrodek niżowy opuścił granice Polski, jest na wschodzie. - My jesteśmy na skraju tego niżu - mówiła nam Małgorzata Maczuga z krakowskiego IMiGW.

Minionej nocy lokalnie spadło w Małopolsce 40-45 mm deszczu. Synoptycy zapowiadają, że w piątek do końca dnia miejscami, spadnie jeszcze do 20 mm deszczu. Optymistyczna wiadomość jest taka, że ma to być koniec opadów, więcej nie jest prognozowane. Nadchodząca noc już w całej Małopolsce bez deszczu.

Policjanci w Krakowie cały czas monitorują i zabezpieczają rejony zagrożone, pilnują miejsc, gdzie ulice z powodu podtopienia są zamknięte. Oprócz tego w czwartek np. pomagali straży pożarnej i służbom miejskim np. w pilotowaniu ciężarówek z piaskiem, gdy wystąpiła taka pilna potrzeba. Skierowane zostały też oddziały prewencji policji do wsparcia strażaków przy usypywaniu umocnień na terenie miasta Krakowa - na ul. Półłanki.

W piątek, już od godzin nocnych, prowadzone były działania na Wiśle, przez komisariat wodny. - Ponieważ jest problem przepływu różnych elementów, np. konarów. Płyną Wisłą i mogą zagrozić niektórym inwestycjom prowadzonym na terenie Wisły - mówił nam nadinsp. Krzysztof Pobuta, komendant wojewódzki policji w Małopolsce. Te inwestycje to przede wszystkim most kolejowy między Podgórzem a Kazimierzem. A zagrożenie w piątek było całkiem realne, gdy Wisłą płynęła bezwładna jednostka, złożona z kilku tramwajów wodnych, która zerwała się z lin. Policjanci komisariatu wodnego przeprowadzili wówczas akcję ratunkową. Premier Morawiecki po zakończeniu piątkowego posiedzenia sztabu kryzysowego udaje się do posterunku wodnego przy ul. Tynieckiej, by spotkać się z dyżurującymi tam policjantami.

Od rana nad Wisłą w Krakowie lata śmigłowiec policyjny, który patroluje miejsca newralgiczne i na bieżąco przekazuje informacje. Z kolei na ulice miasta, z uwagi na duże natężenie ruchu drogowego, które wynika przede wszystkim z remontów ulic w Krakowie, piątkowego szczytu i zamknięcia ulic w związku z akcją powodziową – 60 policjantów zostało skierowanych do regulacji ruchu. W ciągu dnia ich liczba wzrośnie do stu.

- Staramy się, żeby ruch odbywał się płynnie i udrażniamy miejsca, gdzie następuje spiętrzenie, bo obawiamy się dużego problemu z poruszaniem się po Krakowie – przekazał nadinsp. Krzysztof Pobuta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto