Część ulicy ma nawierzchnię asfaltową, ale około 500 m, pomiędzy ul. Morcinka do okolic skrzyżowania z ul. Gerlaha, to jedynie droga gruntowa, z której pokonaniem od lat zmagają się mieszkańcy.
- Tą ulicą trudno jest przejechać z powodu licznych i głębokich dziur, męczą się także piesi - mówi Tomasz Karpierz, mieszkaniec okolicy. - Najgorzej jest po deszczu, kiedy droga zamienia się w bagno.
Wraz z sąsiadami od lat apelują do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu o wyasfaltowanie wspomnianego odcinka ulicy - bezskutecznie.
Teraz drogowcy obiecują jedynie załatać dziury w jezdni.
- Nasi inspektorzy odwiedzili ulicę i będą zlecane naprawy - zapowiada Piotr Hamarnik z ZIKiT. Zapewnia, że asfalt na ulicy pojawi się, ale nie wie kiedy.
- Dopóki nie skończą się budowy domów przy tej ulicy i nie powstaną wszystkie przyłącza, to nie będziemy asfaltować, bo zaraz trzeba by było rozbierać drogę pod ich budowę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?