Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dyrektor V Liceum uniknie sądowej sprawy

Anna Kolet-Iciek
Stanisław Pietras, dyrektor prestiżowego V liceum
Stanisław Pietras, dyrektor prestiżowego V liceum fot. Andrzej Banaś
Jak tłumaczy Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, sprawa została umorzona, bo dyrektor V LO (najlepszego w mieście) nie był wcześniej karany i „pojednał” się z poszkodowanymi, czyli właścicielami sześciu porysowanych aut. Zapłacił im też za szkody - w sumie ponad 6,5 tys. zł.

Kraków. Dyrektor liceum porysował auta przed swoją szkołą

Przypomnijmy. 13 grudnia po godz. 18 przechodnie zadzwonili na policję, że „mężczyzna w średnim wieku” rysuje kluczami samochody zaparkowane na ul. Studenckiej w Krakowie. Na miejscu funkcjonariusze spotkali Stanisława Pietrasa. Do wszystkiego się przyznał, tłumacząc, że był w złym stanie emocjonalnym.

Postawiono mu zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi do pięciu lat więzienia. Pietras na własną prośbę został też przez prezydenta miasta zawieszony w pełnieniu obowiązków dyrektora szkoły.

Sprawy karnej jednak nie będzie - prokuratura ją umorzyła. Decyzja o tym dotarła już do magistratu. - Teraz dyrektor będzie mógł wrócić na swoje stanowisko - deklaruje Katarzyna Król, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji.

Wczoraj nie udało nam się dodzwonić do dyrektora Pietrasa, by zapytać, czy będzie chciał wrócić na stanowisko. Po zdarzeniu otrzymał ogromne wsparcie ze strony uczniów, absolwentów szkoły i nauczycieli. Łagodny okazał się również kurator oświaty, który do tej pory nie sporządził wniosku do rzecznika dyscyplinarnego o wszczęcie postępowania wobec dyrektora.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto