Już 16 października w Centrum Kongresowym - ICE Kraków odbędzie się koncert otwarcia - Zbigniewa Preisnera. Tymczasem w gmachu przy rondzie Grunwaldzkim wciąż trwają prace wykończeniowe. Sprawdziliśmy, jak wygląda od środka. Budynek robi duże wrażenie. Przy głównym wejściu odwiedzających wita przeszklony front. Jeszcze lepiej obiekt prezentuje się wewnątrz. Trzypoziomowe foyer jest jasne i nowoczesne. Posadzka została zrobiona z tzw. mikroterazzo, tworzywa na bazie kamienia. Gotowy jest dwukondygnacyjny, podziemny parking, który pomieści 347 aut. Poszczególne sale centrum wymagają jeszcze pracy. Największa - audytorialna, zdolna pomieścić 2 tys. osób, nie ma na razie miejsc siedzących. Mniejsze sale na 300 - 600 osób również wymagają wykończenia. Urzędnicy zapewniają, że budowę uda się sfinalizować na czas: - Siedzenia do największej sali czekają na zamontowanie - mówi Janina Pokrywa, dyrektorka magistrackiego Wydziału Inwestycji. Dodaje, że niektóre ekipy budowlane pracują na trzy zmiany, by zdążyć. Koszt budowy ICE to ok. 360 mln zł. Roczne utrzymanie pochłonie ok. 10 mln zł.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!