Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: bilety MPK droższe? W środę poznamy decyzję

Piotr Rąpalski
Podwyżka uderzy też w krakowian - mówią Ewelina Rygiel i Marta Słodowska. Nie są turystkami, a kupują bilety jednorazowe
Podwyżka uderzy też w krakowian - mówią Ewelina Rygiel i Marta Słodowska. Nie są turystkami, a kupują bilety jednorazowe Marcin Makówka
Krakowianie nie unikną kolejnej podwyżki cen biletów MPK. Prawdopodobnie zostanie przegłosowana już na środowej sesji rady miasta. Cena biletu 30-minutowego skoczy z 2 zł 80 gr do 3 zł 20 gr, a godzinnego z 3 zł 60 gr do 4 zł.

Radni rządzącej w mieście Platformy Obywatelskiej jeszcze w zeszłym tygodniu deklarowali, że nie poprą podwyżkowych planów prezydenta. Teraz jednak zmienili zdanie, bo na funkcjonowanie MPK brakuje aż 76 mln zł.

Na posiedzeniu poniedziałkowej komisji infrastruktury radni pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały o podwyżkach. Bez głosów sprzeciwu, choć część polityków PO się wstrzymała.

- Byłem przeciwny podwyżce, ale okazało się, że autobusy i tramwaje mogą stanąć, jeśli nie będzie dodatkowych pieniędzy - mówi Grzegorz Stawowy, szef klubu radnych PO.

Bilety okresowe, z których korzysta większość krakowian, nie podrożeją. - Podwyżka dotyczy głównie turystów - przekonuje wiceprezydent Tadeusz Trzmiel.

Dzięki podwyżce miasto ma zyskać dodatkowe 10 mln zł rocznie plus ok. 3,5 mln zł z biletów, które kupią rodziny pracowników MPK (mieli prawo do darmowych przejazdów).

Ale 13,5 mln zł i tak nie pozwoli spłacić długu, jaki gmina ma wobec MPK. Skąd zatem weźmie resztę pieniędzy? - Mamy pomysły, których na razie nie zdradzę - ucina Trzmiel.

Tymczasem MPK przejada kredyty wzięte na zakup 24 nowych tramwajów, bo musi kupować za te pieniądze prąd, paliwo i płacić pensje.

Radni mogą jednak złagodzić planowane podwyżki cen. Paweł Ścigalski (PO) już zaproponował wzrost cen o 20, a nie 40 groszy. - Chcemy utrzymać obecną ofertę przewozową, a redukcja podwyżki nam nie pomoże - twierdzi Trzmiel. Jeśli tego typu poprawki przejdą, nie wyklucza redukcji kursów.

Nowością w taryfie biletowej ma być wprowadzenie biletu dwustronnego, który wymyślili radni. Miałby kosztować w mieście 6 zł, a w strefie aglomeracyjnej 6 zł 40 gr. Pasażerowie kasowaliby go dwa razy podczas dowolnych kursów.

Wprowadzenie takiego biletu ma jednak sens tylko po wejściu w życie podwyżki. Wtedy bowiem jeden bilet dwustronny będzie tańszy niż dwa za 3,20 zł i zachęci ludzi do jazdy komunikacją miejską. Właśnie ten argument może zaważyć na poparciu podwyżki przez radę.

Do uchwały o podwyżce cen biletów MPK prezydent i radni zgłosili poprawki.

- Prezydent chce na czas Euro 2012 wprowadzić bilet dobowy za 13 zł na strefę miejską i aglomeracyjną. Dziś kosztuje on 16 zł.

- Paweł Ścigalski (PO) chce zmniejszyć cenę biletu 90-minutowego z 5,20 zł do 5 zł. Domaga się też, by był sprzedawany przez kierowców i motorniczych.

- Włodzimierz Pietrus z PiS chce zwiększyć liczbę osób uprawnionych do jazdy z biletem seniora. Prawo do jego zakupu miałyby osoby, które ukończyły 60 lat i zarabiają mniej niż 577 zł, a nie 477 zł jak dziś.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto