U zbiegu ul. św. Jana i św. Tomasza zamontowano metalowe stojaki na rowery. Część z nich stanęła dokładnie na przebiegającym w tym miejscu kontrapasie dla rowerzystów.
- Jechałem tam wczoraj rowerem i byłem bardzo zaskoczony, jak to się mogło stać i dlaczego ktoś na to pozwoli. Jestem zaskoczony - mówi Roman Jach, rowerzysta. Okazuje się, że urzędnicze działania są w pełni... zaplanowane i przemyślane.
- Wiem, że to może dziwnie wyglądać, ale żadnego błędu nie popełniliśmy stawiając te stojaki na kontrapasie - tłumaczy Marcin Wójcik, oficer rowerowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - To kontrapas został źle namalowany w tym miejscu. Teraz ma to się zmienić - dodaje.
Kontrapas, o którym wspomina oficer rowerowy, został namalowany trzy lata temu. Jak informuje Wójcik, w ciągu kilku najbliższych dni część farby wyznaczającej go zostanie zdrapana. Później, jeśli warunki pogodowe na to pozwolą, zostanie wymalowany nowy kontrapas tuż obok postawionych już stojaków.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?