Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kopiec Kościuszki nadal grozi zawaleniem

Dawid Serafin
Kopiec czeka na gruntowny remont. Szacuje się, że naprawa wzniesienia może kosztować 5 mln zł
Kopiec czeka na gruntowny remont. Szacuje się, że naprawa wzniesienia może kosztować 5 mln zł Andrzej Banaś
Kopiec Kościuszki w Krakowie potrzebuje naprawy. Budowla grozi zawaleniem, bo ma duże ubytki ziemi. Wojewoda małopolski historyczny obiekt oddał miastu, ale na razie decyzja została zaskarżona

Kopiec Kościuszki systematycznie przechyla się i zapada. Osuwająca się ziemia może grozić oberwaniem alejek. To z kolei może doprowadzić do katastrofy budowlanej. Komitet Kopca Kościuszki alarmuje - potrzebny jest natychmiastowy remont. Sęk w tym, że nie wiadomo, kto miałby za niego odpowiadać.

Do tej pory teren należał do Skarbu Państwa. Jednak w styczniu br. wojewoda wydał decyzję o przekazaniu go władzom Krakowa. Te jednak nie -wiele mogą zrobić, ponieważ decyzja nie jest ostateczna. Jakakolwiek zwłoka ma zły wpływ na konstrukcję wzgórza. Wilgoć sprawia, że budowla się zapada. We wnętrzu kopca odkryto także ubytki ziemi. Niektóre z nich są głębokie na metr. Szacuje się, że remont może kosztować 5 mln zł.

-Skarpy od strony południowej są bardzo pofałdowane. Także trawa jest w kiepskim stanie z powodu ubytków. Kopiec potrzebuje remontu - mówi Leszek Cierpiałowski, dyrektor Biura Komitetu Kopca Kościuszki.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Spór o własność
Jednak, żeby myśleć o jakichkolwiek pracach naprawczych, najpierw trzeba ustalić, kto jest właścicielem gruntu. Obecnie sprawa jest zawieszona w próżni. Do tej pory teren należał do Skarbu Państwa. Jednak z końcem stycznia Jerzy Miller, wojewoda małopolski zdecydował o jego przekazaniu gminie.

- Decyzja wynikła z przepisów prawnych i na zasadzie tzw. komunalizacji kopiec stał się własnością Krakowa - wyjaśnia Jan Brodowski, rzecznik wojewody. Okazuje się jednak, że do dnia dzisiejszego miasto nie ma prawa do decydowania o terenie.
- Komitet Kopca złożył odwołanie od decyzji wojewody. Do tego czasu nie możemy podjąć żadnych działań - tłumaczy Filip Szatanik, zastępca dyrektora ds. informacji Urzędu Miasta. Prof. Mieczysław Rokosz, który jest prezesem komitetu, tłumaczy, że kopiec jest dziedzictwem narodowym i jego właścicielem powinno pozostać państwo.

Skąd pieniądze
Do czasu ostatecznej decyzji kto jest właścicielem terenu, trudno mówić o pozyskaniu pieniędzy na remont. - Nie podejmiemy żadnych działań, jeśli ta podstawowa kwestia nie będzie wyjaśniona - mówi Szatanik. Wojewoda też nic nie zrobi do tego czasu.

- Zgodnie z przepisami teren ma przejść na własność miasta i to ono ma za niego odpowiadać - dodaje rzecznik prasowy wojewody. Nie ma też co liczyć na dotację Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Jak wyjaśnia Maciej Wilamowski, dyrektor SKOZK, do komitetu nie wpłynął wniosek o dotację na remont kopca. Na naprawę nie ma pieniędzy także sam komitet, który opiekuje się obiektem. A same prace pielęgnacyjne i drobne remonty to koszt ok. 200 tys. rocznie. Do tego trzeba jeszcze doliczyć utrzymanie budynków fortecznych. Łącznie nawet milion zł na rok. Komitet finansuje wszystko z biletów czy dobrowolnych datków. Pieniądze na ten cel można by było pozyskać z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jednak od dwóch lat urzędnicy wojewody nie wysłali tam w tej sprawie dokumentów. Twierdzą, że powinno to zrobić miasto. Ono odbija piłeczkę mówiąc, że to zadanie wojewody.

Gruntowny remont
W 2002 r. obiekt był już remontowany. W sumie wydano 15 mln zł. Podczas prac została zabezpieczona południowa ściana kopca. Stan północnej jednak ciągle się pogarsza. - W środku są umieszczone specjalne czujniki co pozwala nam śledzić przez całą dobę stan obiektu - wyjaśnia dyr. Cierpiałowski. Zdaniem geologów kopiec może się zawalić, jeśli nie zostaną podjęte żadne działania. Wystarczą intensywne deszcze.

***
Kopiec Kościuszki jest jedną z czterech tego typu budowli w Krakowie. Jego budowę rozpoczęto 15 września 1820 roku i zakończono trzy lata później - 25 października 1823 roku. Został on usypany na cześć bohatera narodowego Tadeusza Kościuszki, który zmarł w 1817 roku. Usypany kopiec miał 80 m średnicy podstawy, 8,5 m średnicy u wierzchołka i wysokość 34,1 m

Ziemia leżąca na kopcu pochodzi z pola bitwy pod Racławicami. W czasie wznoszenia mogiły zdeponowano w niej również przesłaną w r. 1821 przez księżną Izabelę Czartoryską ziemię spod Maciejowic, później też złożono ziemię spod Szczekocin i Dubienki.

W 1850 roku teren został przejęty przez władze wojskowe, które postanowiły wybudować wokoło kopca fort. Po II wojnie światowej przystąpiono do jego niszczenia. Ówczesne władze tłumaczyły to pozyskiwaniem materiałów do budowy innych obiektów.

W 1997 roku na skutek potężnej ulewy kopiec uległ poważnemu uszkodzeniu. Kilka lat trwała jego naprawa. Dla zwiedzających ponownie został on udostępniony 10 listopada 2002 roku. Koszt jego remontu wyniósł blisko 15 milionów złotych. Spora część tej kwoty pochodziła z prywatnych datków Polaków.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto