Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komunikacyjny horror osiedla Złocień

laku82
laku82
Osiedle Złocień to jedno z najgorzej skomunikowanych osiedli w Krakowie. Jego mieszkańcy przedstawili problemy, z którymi spotykają się podczas XVI Forum Mobilności.

Tekst powstał przy współpracy z dziennikarzem obywatelskim o pseudonimie "Złocień".


Prezentację przygotowali mieszkańcy osiedla Złocień, przy współpracy stowarzyszenia "Partycypuj" oraz użytkowników forum zlocien.net  Jako prelegent wystąpił dr Artur Chojnacki. Jego wystąpienie skupiło się wokół trzech aspektów: komunikacyjnych problemów osiedla, niewykorzystanych szans na jego rozwiązanie oraz propozycji zmiany sytuacji.


Zobacz również: mapa osiedla Złocień


Mieszkańcy porównali 5-tysięczny Złocień do małego miasteczka. A miasteczka i wsie o podobnej wielkości (jak np. Kalwaria Zebrzydowska czy Małogoszcz) nie funkcjonują w oparciu o jedną tylko drogę wyjazdową. Miasteczka takie są też dobrze skomunikowane z najbliższym dużym miastem. Przykładowo, Kalwaria Zebrzydowska ma z Krakowem dogodne połączenie kolejowe, z którym skutecznie rywalizują prywatni przewoźnicy (korzystający z busów).

Tymczasem kilkutysięczna społeczność Złocienia ma do dyspozycji jedynie ulicę, która nie jest oświetlona i nie posiada poboczy, ani chodników. Wszystkie dotychczasowe próby zmiany tej sytuacji spaliły na panewce, jak stworzenie bezpiecznego ciągu pieszo-rowerowego na Złocieniowej czy nieistniejące ulice Braci Czeczów i Domagały. Jedyny wyjazd z osiedla prowadzi ostatecznie Agatową, która dociera do zablokowanej ulicy Półłanki.

O ulicy Półłanki nie trzeba wiele pisać - korki, zły stan techniczny, ruch tirów wbrew zakazowi, 3 przejazdy kolejowe... Kto choć raz tamtędy jechał, ten z pewnością źle kojarzy tę trasę.

Alternatywna komunikacja na Starym Bieżanowie (linie 143 i 243) nie jest dobrze dostępna z powodu długiego czasu dojścia na przystanki, dodatkowo w złych warunkach: pod nieoświetlonymi wiaduktami kolejowymi, które nie są gwarantem bezpieczeństwa, szczególnie o zmierzchu. Przepływająca w okolicy rzeka Serafa wylewa po większych deszczach, odcinając niekiedy mieszkańców od tej drogi. Poniżej wideo obrazujące, jak co najmniej raz w roku wygląda przejście na Stary Bieżanów (ostatnio w listopadzie 2009):

Sytuację pogorszyło wybudowane niedawno centrum logistyczne MK Logistics, obsługujące maksymalnie 400 tirów i 2000 samochodów ciężarowych na dobę. Nie wiadomo, jakim cudem urzędnicy wydali zgodę na lokalizację tego centrum, wiedząc o problemach komunikacyjnych ulicy Półłanki.

W trakcie forum poruszono również problem braku zjazdów z węzła Bieżanów na Kokotowską [zobacz artykuł na ten temat]. Mieszkańcy Bieżanowa w zamian za oddanie swoich działek, ograniczenia przestrzenne i przejazdy tysięcy aut dziennie, nie otrzymali niczego w zamian. Nie mają możliwości skorzystania z autostrady, ani z drogi szybkiego ruchu, chociaż pierwotne projekty, jak Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Krakowa, zakładały budowę zjazdów z węzła.

Największą szansą dla osiedla Złocień jest bliskość linii kolejowej, ale od lat jest to możliwość niewykorzystana. Na domiar złego, projekty Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej w Krakowie pomijają osiedle Złocień. O ile w planach marszałka Sepioła Złocień występuje, to w aktualnym studium wykonalności SKA już nie. Osiedle Złocień jest właściwie skazane na kolej, stąd ciężko zrozumieć, czemu PKP nie przejawia większego zainteresowania i nie podejmuje inicjatyw, zmierzających do pozyskiwania nowych klientów.

Warto spojrzeć na dane przytoczone przez mieszkańców - okazuje się, że przystanek na osiedlu Złocień jest najbardziej rozwojowym przystankiem kolejowym w całej Dzielnicy XII i XIII (najwięcej potencjalnych pasażerów, mieszkających w odległości 500 i 1000 metrów od przystanku kolejowego i nie posiadających żadnej alternatywy w dotarciu do centrum w czasie poniżej 1 godziny, poza prywatnym autem).

Problemem mieszkańców jest także źle zorganizowana komunikacja zbiorowa.
Podróż do najbliższych ważnych węzłów przesiadkowych lub miejsc takich, jak szpital na Prokocimiu, Bonarka itp., zajmuje praktycznie tyle samo czasu, co podróż do miejsc dwukrotnie oddalonych. Często autobusy różnych relacji odjeżdżają o identycznej godzinie, więc choć teoretycznie są zapewnione dwa kursy na godzinę, to w praktyce oznacza to jeden podwójny kurs.

Mieszkańcy zaznaczyli, że rozumieją brak pieniędzy w budżecie miasta na nowe linie i zwiększenie częstotliwości istniejących. Powołują się jednak na opracowanie dostępne pod tym linkiem. Wskazuje ono rozwiązania bardziej racjonalnie wykorzystujące miejskie pieniądze. Mieszkańcy zaś chcą przynajmniej, aby autobusy linii 125 i 108 odjeżdżały o różnych godzinach.

Inne propozycje mieszkańców na ułatwienie dojazdu do centrum to:

  • autobus wahadłowy (odjazd co 15 min) do nowej pętli szybkiego tramwaju na Płaszowie,

  • autobus bezpośredni do pętli Bieżanów Nowy (odjazdy co 15-20 min).

Ponadto wskazane byłoby stworzenie dodatkowych dróg, łączących osiedle ze światem:

  • ulica Złocieniowa pozostaje ciągiem pieszo-rowerowym (przejazd pod linią kolejową jest wąski i bardzo niski, a zmieścić się tam może jedynie niewielki samochód osobowy - ZIKiT obiecał prace nad udrożnieniem tej drogi, m.in. poprzez usunięcie zapór betonowych),

  • wybudowanie krótkiego odcinka ulicy Braci Czeczów do ulicy Jasieńskiego (z wykorzystaniem przejazdu kolejowego),

  • dobudowanie ulicy Domagały (ulica ta obiecywana jest mieszkańcom przez magistrat od lat, jej koszt to ok. 10 mln zł, niestety projekt uchwały Rady Miasta Krakowa, przewidujący pieniądze na tę ulicę, został ostatnio wycofany z sesji),

  • dobudowa brakujących łącznic Węzła Bieżanów,

  • wytyczenie tras rowerowych,

  • budowa przystanku kolejowego przy osiedlu.

Podczas Forum Mobilności władze miejskie przekonywały mieszkańców, że "nie zapomniały" o Złocieniu, równocześnie dodając, iż brakuje pieniędzy na infrastrukturę. Urzędnicy zwrócili także uwagę, że mieszkając na peryferiach miasta, nie można oczekiwać "śródmiejskich standardów" życia.

Mieszkańcy nie oczekują jednak wybrukowanych ulic, ani ozdobnych latarni, lecz tylko sprawnych połączeń komunikacyjnych zarówno z centrum miasta, jak i z najbliższą okolicą. To właśnie powinno być w naszym mieście standardem cywilizacyjnym, a nie przywilejem, na który mieszkańcy czekają od przeszło 15 lat.

Przedstawiciele ZIKiT porównywali Złocień z osiedlem Kliny, gdzie komunikacja zbiorowa funkcjonuje jeszcze gorzej. Pytanie tylko, czy jest to powód do dumy, że istnieją miejsca, gdzie jest jeszcze gorzej? Są w Krakowie równie peryferyjne osiedla, jak np. Rżąka, gdzie dostępność komunikacyjna jest na o wiele wyższym poziomie, a satelitarny Zabierzów (5 tys. mieszkańców) ma wręcz wzorowe połączenie z centrum Krakowa.

Urzędnicy często powoływali się także na fakt, że napełnienie autobusów 125 ze Złocienia jest niewielkie, a potoki pasażerskie nie wykazują potrzeby zwiększenia liczby przewozowej. Tymczasem nie zadano sobie trudu, by zastanowić się nad przyczyną tego, że większość mieszkańców wybiera samochód zamiast autobusu. Obliczenia nie uwzględniły też mieszkańców, udających się do autobusu na Stary Bieżanów ("wycieczka" do linii 143). Gdyby wzięto pod uwagę wszystkie te parametry, okazałoby się, że zapewnienie dobrej komunikacj zbiorowej do osiedla, przełożyłoby się na jej rentowność, a najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie przystanku kolejowego.

Niestety, urzędnicy unikali odpowiedzi na pytania o partycypację firm logistycznych (zlokalizowanych przy ulicy Półłanki) w kosztach budowy i remontów okolicznych dróg. Przedstawili za to dane, mówiące o liczbie 654 pasażerów dziennie, wsiadających średnio na pętli Złocień, jednocześnie informując mieszkańców, że obecna obsada 125 i 108 jest przewidziana na maksymalnie 3600 pasażerów. Zgromadzeni skomentowali to słowami, że nie są na tyle zdyscyplinowani, by dostosować się do statystycznego rozkładu, i w większości dojeżdżają do pracy lub szkoły w godzinach szczytu.

Gdy zapytałem jednego z mieszkańców, dlaczego obliczenia magistratu tak bardzo różnią się od ich odczuć, odpowiedział mi w ten sposób:

"Urzędnik XYZ przeprowadził obserwację 20 kursów linii nr 999.  15 kursów odjechało o czasie, 4 kursy były spóźnione, 1 kurs się nie odbył. Napełnienie autobusów wyniosło: w 12 autobusach jechało mniej niż 10 osób, w 6 autobusach wszystkie miejsca były zajęte, w 2 autobusach nastąpiło przepełnienie.

Wnioski urzędnika: 75 proc. kursów realizowanych jest punktualnie, jedna piąta jest spóźniona, a maksymalnie 5 proc. nie jest realizowanych w ogóle. Tak więc 60 proc. autobusów jeździ pustych, 30 proc. ma normalne zapełnienie, a 10 proc. jest przepełnionych. Urzędnik XYZ przedstawia zatem raport królowi ABC: - Proponujemy likwidację połowy kursów."

A teraz ta sama historia z punktu widzenia pasażerów linii 999:

Z 20 kursów skorzystało łącznie 500 osób - mieszkańców osiedla Wiejskiego.
Pierwszy kurs się nie odbył (autobus np. nie odpalił ze względu na mrozy). W drugim kursie jechało 100 osób. Autobus przyjechał spóźniony. Trzeci zabrał następne 100 osób. Autobus znowu przyjechał spóźniony. Przez następne 15 kursów autobusy jeździły punktualnie, średnio zabierając z przystanku od 5 do 10 pasażerów. Kurs przedostatni wybrało 100 osób - autobus się opóźnił. Ostatni pojechał w identycznych warunkach.

Wnioski pasażerów: 80 procent kursów jest przepełnionych, tyle samo opóźnionych, co piąty autobus nie przyjeżdża. List wystosowany do króla ABC: - Prosimy o zwiększenie liczby kursów o co najmniej połowę.

Czy 15-letnia walka mieszkańców o cywilizowane warunki dla osiedla zakończy się kiedyś sukcesem ?


Zainteresowani komunikacyjnymi problemami Złocienia mogą zapoznać się z materiałami w sieci:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto