Zaraz po świętach Bożego Narodzenia w naszych parafiach rozpoczęła się coroczna wizyta duszpasterska.
- Kolęda to takie miniaturowe święto w domu, do którego zawita kapłan - mówi ks. Piotr Semeniuk z parafii w Ligocie Małej, który wiernych odwiedza od kilkunastu dni. Na plebanię wraca wieczorami. Bywa, że nawet około 22. - Nasi mieszkańcy przyjmują księdza z wielkim szacunkiem, a do wizyty skrupulatnie się przygotowują. Stół nakryty jest białym obrusem, przystrojony krzyżem, świeczkami i Pismem Świętym - mówi ks. Piotr. - Takie przyjęcie jest symbolem ołtarza domowego, przy którym ksiądz odprawia liturgię poświęcenia. W miłej atmosferze przebiega także kolęda wśród mieszkańców Boguszyc. - Parafianie przyjmują księdza przyjaźnie- mówi ks. Andrzej Augustyn, proboszcz z parafii w Boguszycach. Dlaczego warto przyjąć kapłana? Poświęcenie - jak mówi ks. Semeniuk - to egzorcyzm, który ma zabezpieczyć domowników i dom przed opętaniem. Kolęda to też okazja do bliższego poznania parafian i omówienia tematów duszpasterskich. Podczas odwiedzin zbierane są również ofiary. Na co są przeznaczane? - Część przekazywana jest do kurii i dla seminarium, a część na remonty kościoła i dla księdza - przyznają duchowni.Obie parafie cieszą się wysoką frekwencją wiernych przyjmujących kolędę. - To miły znak, że księdza nie traktuje się jak intruza- mówi ks.Augustyn.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?